Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Panna Nadzieja w rękach mistrza małodobrego


Rekomendowane odpowiedzi

Poznajesz żywą mękę
Gdy tną Ci piłą rękę
I już wiesz jak się skrzeczy
Gdy wbiją topór w plecy
I nie masz już godności
Gdy kołem łamią kości
Zdychasz długo, powoli
I już wiesz jak to boli

Miałaś wiarę
Wiara więdnie
Wraz z dotykiem żelaza rozgrzanego
Oczy stare
Patrzą smętnie
Na Ciebie obok żalu natrętnego

Zdechłaś tak jak przyszłaś
Bez sensu
Nie zwlekałem, zakopałem
Pod płotem
I już lepiej trochę spałem
Potem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to miało być śmieszne, prawda? :) Taka archaiczna stylizacja, coś w stylu "Rozmów mistrza Polikarpa..." - tak przynajmniej sugeruje tytuł. Jeśli tak czytać wiersz, jak satyrę - to całkiem udany KK. Jeśli to na poważnie - to raczej tragedia.

Pozdrawiam, Antek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...