Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Sytość dni dopełnia spokoju


Rekomendowane odpowiedzi

Delikatnie musnąłem powiew wiatru

Nie rysując kształtu

Opłynął mnie jak ziemię

 

Wyobrażam sobie błękit oceanu

Rozkwitłe palmy

W ramionach cienia ukryty chłód

 

Rozkołysane fale w rytmie słońca

Drobinki piasku

Z których układam korale

 

Perły zachowam w sercu

Podróż życia

Zakończę wśród swoich

 

Słów zapamiętanych łez

Szczęścia z odrobiną gorzką

Spokojny syty chwil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...