Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Jacek_K To miało być dłuższe opowiadanie, ale poszedłem za dobrą poradą, że opowiadań nikt nie czyta i ścieśniłem do strawnej formy.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nic sobie nie biorę do serca, gdyż go nie mam.

Opublikowano

@Marek.zak1 W systemie angielskim wszystko jest management, każdy jest manager, nawet bezrobotny, gdyż wciąż musi zarządzać sobą: co wypić, co ukraść, itd.

 

Dziękuję za obszerny komentarz do tak krótkiego tekstu — to chyba największy profit jaki można uzyskać z pseudo poezji.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@violetta Fajny komentarz, dziękuję.

Opublikowano

@Marek.zak1 Cha, cha, podoba mi się taka interpretacja

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pomysłu dostarczyła mi sytuacja wzięta z życia: Żona zarzuca mężowi, że nie potrafi znaleźć źródła dochodu, jest bezrobotny, nie zajmuje się domem i tak ogólnie nie nadaje się do niczego, a on na to: Jestem mężem, moją pracą jest małżeństwo.

 

Miałem napisać na ten temat opowiadanie, ale zostawiłem tylko tę myśl (żeby nie zabierać czytelnikom cennego czasu).

Opublikowano

@Leszczym Bardzo fajny komentarz, dziękuję.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Radosław Rzeczywiście: zawód - zawiódł się, trafne zestawienie słów, choć nie wpadłbym na to bez Twojej pomocy.

 

A co do małżeństwa, usłyszałem niedawno taką opinię: małżeństwo jest najnudniejszą formą rozwiązania potrzeb seksualnych mężczyzny.

Opublikowano

@Kapistrat Niewiadomski

Oooooo!!! Ładnie pojechałeś po kobietach. Z tekstu wynika, że kobieta nie może być profesjonalna. Może wogóle nie zasługuje na małżeństwo? Już nie będę wchodził dalej, jak dzisiaj jest mężem, to jutro przecież ma prawo być żoną. Tekst jest homofobiczny i ksenofobiczny!

Opublikowano

@Dag
 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak, ciężkie jest życie mężczyzny na emeryturze: wyczerpany kochanką musi wracać do żony i jeszcze po drodze coś na dobieg... a viagra drożeje z dnia na dzień.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Dziękuję za ten przepiękny dwuwiersz.

  • 4 tygodnie później...
  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija   Dzień dobry, pani Agnieszko, przed chwilą wstałem i piję kożucha kapucyna.   Jeśli chodzi o fetysz, to: kontekst był erotyczny i to nic złego - nie jesteśmy już przecież niedoświadczoną młodzieżą, a ludźmi w średnim wieku i mamy prawo mieć różne upodobania erotyczne - pewnie pani była lekko podchmielona - wtedy ludziom języki z łatwością...   A jeśli chodzi o odnośniki, to: w komentarzu pod pani wierszem pod tytułem - "Och, Karol!"   Łukasz Jasiński 
    • Podczas okupacji niemieckiej istniały wszystkie struktury państwa polskiego. Począwszy od armii, władzy sądowniczej, a skończywszy na szkolnictwie. Byliśmy jedynym krajem, w którym produkowano broń seryjnie. Do lipca 1944 roku wykonano 600 egzemplarzy Błyskawic. Powstanie Warszawskie nie przerwało produkcji. Dzieło inżynierów- Zawrotnego i Wielaniera, było po polskim Stenie najsłynniejszą konspiracyjną konstrukcją broni tego typu w Europie. Państwo Podziemne - doskonałość, fenomen i cud.   Z czasem płyną powolne interwały. A my tak bardzo przejęci obrotem spraw, z uśmiechem uczepionym u twarzy. Sursum corda, toast za życie bez obaw. Gdzieś tam są Oni, młodzi gniewni, nieuważni na chmury, za wcześnie za późno urodzeni. Piękni Żołnierze Wyklęci. Niezłomni. Rozważam swoje możliwości. Bo mogę. Wszystkie te jak, co i dlaczego, pozbieram maleńkie chwile radości. Tęsknoty rzucę w tak słoneczne niebo.          
    • @andrew Paciorku, chyba po tym co ci zapodam przestaniesz pysznie i głośno się tu obnosić z tym zaufaniem. A wystarczyłoby poczytać ewangelistów by nie sprzedawać się dostojnym tęgościom za ich bełkotliwe wygłupy o niebiesiech.   Niestety (dla ciebie i podobnie narcyzowatych) ono nie jest miejscem do którego się wchodzi. To jest czlowieczy stan miary bycia z Chrystusem. Niebo to zjednoczenie z nim oznaczające uwielbienie boga, nie jakiejś laski, jałowe zresztą gdyż ty w tym stanie wielbienia będziesz bez jaj i kutasika, a ona bez waginy. Oboje "jako aniołowie" będzieta.   "Ewangelia według św. Mateusza 22:29-33 BW1975 "A Jezus odpowiadając, rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej. Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie. " Czytać, czytać, żeby gdy ziemskość minienie nie zmartwychwstać z ręką w nocniku zamiast w waginie     Chyba że zaPISzesz się do Allaha. Nie, nie, żadnych hurys i rozpusty a to:   "2.25. Głoście dobrą nowinę tym, którzy wierzą i czynią dobro [5], albowiem dla nich są Rajskie Ogrody, pod którymi płyną strumienie. Gdy spożywać będą owoce z Ogrodów, wspomną „To jest to, co już kiedyś spożywaliśmy”. Otrzymają bowiem dary podobne do tego, co już mieli wcześniej. I w tych Ogrodach mieć będą"nieskazitelne małżonki i będą tam żyć wiecznie."   (za KORANEM, a nie urojeniami).
    • @Relsom  co też można zrobić- i któraż samotność gorsza( lepsza) niż ta samotność, czy samotność we dwoje
    • @Witalisa  ładnie- i lipiec taki trochę na przemian- raz deszcz raz słońce
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...