Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Straceni na starcie


Rekomendowane odpowiedzi

Znowu leżę pod ścianą 

Pomagają mi wstać przyjaciele 

Zabawiłem dziś z Eską* i Białą Damą* 

Jeszcze mam w głowie kręcenie

 

Są tu też inni 

Kolumbijka*, Efka* i Trip* 

Nie, nie mamy wyrzutów sumienia

Nie, nie jest na wstyd 

 

Chodź, usiądź, dołącz

Mamy miejsce dla każdego

Gdy jesteś zdołowany, tym lepiej kolego 

 

Wejdź do naszej grupy straconych na starcie

Może uda Ci się jeszcze pożyć na farcie 

 

Usiądź tam, przy rogu

Zaraz coś Ci zapodam

Wiem, że jesteś na cugu*

Dziś kompot* czy Superman*?

 

Nieważne, już miałeś swój zjazd*

Wróć tu znów za jakiś czas.  

 

*****************************************

* Eska - ekstazy 

* Biała Dama - kokaina 

* Kolumbijka - marihuana 

* Efka - efedryna 

* Trip - LSD 

* być na cugu - stan związany z odstawieniem narkotyków  

* kompot - heroina 

* Superman - ekstazy 

* zjazd - końcowa faza działania narkotyku

 

 

 

Edytowane przez Giorgio Alani (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Domysły Monika A czego tu się bać? Krytyki? Przecież bażanty, oprócz swoich kolorów mają coś z gołębia, co kamuflują, ale niekoniecznie przed czaplami -:)) Pozdro!
    • @Robert Wochna boję się napisać co mi po myśli chodzi choć mnie korci ... Zapamiętam ten wiersz z pewnością

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @zielarz piękne.... Wzruszające i piękne 
    • Wyliczanka jak wytłaczanka  dwadzieścia różnych skorupek jajek jednym w okno młynarza celnie rzucę, co mąki od piachu odróżnić nie umie.    Pięć dam kotom na pożarcie, ich szarą sierść rozjaśnie. Siódme w komin rzucę, sądzą obrus babie zapaskudzę.   Dwa kolejne na patelni rozbiję,  złość w apetyt niech mi się wbiję. Tym młodzieńcom, co pod oknem tak się śmieją  kogiel - mogiel z cukrem sporządze.   Resztę na później zostawię, bo mnie to wyliczanie ...   Zmęczyło okropnie.
    • Gdy dąb koronę liśćmi trwoni,   czas, jak żebrak, po niebie kroczy - W sękach pnia płacz wieków się gości, a kręgi w rdzeniu to milczących ojców oczy.   Rzeka, co głazom pieśń odmawia, nocą do zimnych trumien płynie - Niesie kurz gwiazd, łzy mgieł porannych, A w swym sercu wiecznie już ginie.     Człowiek - iskra, co w pyle drży,   w szkle godzin twarz próchnem znaczy.   Lecz wiatr mu szepcze: „Twój dom nie stoi - W korzeniach burz i w piołunie rozpaczy”.     Gdy księżyc krew zastygłą sączy,   świt rozcina czarny całun dni…   Prawda nie w tym, co trwa, lecz w tym, co pęka,   gdzie wieczność z chwilą dzieli rdza.     A wiatr ziarna w ziemię chowa,   gdzie śmierć i życie dzieli chwila - Każdy upadek to nowa pieśń,   Co z martwych liści wiosnę wyrywa.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...