Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

...ZaPaCH...


BeZDoMnA_ŁzA

Rekomendowane odpowiedzi

o zmroku,
kiedy chłód wody i szum sitowia
bywa wyjątkowo samotny,
staję w drzwiach werandy
ze swoją fauną i florą,
naga
i uwodzę z przesadną gorliwością
utrwalone rozkoszą źrenice
i wtedy musisz zapragnąć,
stać się,
wilgotnym poszukiwaniem we mnie,
wodorostem w me nieuzasadnione ciało,
i gdy czas - podglądacz upływem zaniepokoi
zwyczajnie odejdę ...

wieczorem
zakrzepła w politurze spełnienia
rozmawiam z psem
o poezji i zapachu kobiety..
o swoim zapachu...

[sub]Tekst był edytowany przez BeZDoMnA_ŁzA dnia 16-09-2003 16:42.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez BeZDoMnA_ŁzA dnia 16-09-2003 16:43.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...