Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nieudacznica

Użytkownicy
  • Postów

    51
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez nieudacznica

  1. Antenowa cisza uderza w posadzkę czaszki opieram sie ciałem o niebieski twór nadzieji Liczę sekundy jeden, trzy, pięć... Wyje do księżyca Mieszkam w klatce wolnego świata W ciasnym obrocie ziemskich spraw Zamykam oczy umysłu pogniecionego jak moja moralność Wyje...
  2. No nie?Też sie zastanawiam...:P:P dziękuje za komentarze:P
  3. Stoją tłumy wiernych na Umchlagplatzu Może jeszcze zobaczą Nadludzi Nietschego? W świątyni Pawiaka Wznoszą modły o powitanie Dnia Następnego Czy przyjdzie ten pociąg czterdzieści i cztery?? Odjeżdża z toru krematorium Z przesiadką w Treblince Stacją końcową- Szalom
  4. nieudacznica

    Wtulenie

    Hihi..własnie tego pragną kobiety..Bardzo ładne..
  5. nieudacznica

    Skazaniec

    Bardzo osobisty wiersz,więc chyab nie wypada go komnetować,można jedynie Wam życzyć,żeby doszło jak najszybciej do waszego spotkania... pozdrawiam
  6. Niepewność kobiety-czy jej kochanek ją jeszcze pamięta..Bo przecież "Spalił \ na stosie pragnień chrust nadziei.." Ona umiera (hipnoza śmierci)i ma nadzieję,że przynajmniej po śmierci będzie mogła sie z nim połączyć...ale zastanawia się jak mógłby ją usłyszeć,skoro nie ma nawet sił,żeby krzyczeć? A więc z nów niepewność czy ją usłyszy,choć sama przyznaje,że po śmierci to i pewnie"cisza wydaje się głośniejsza..":"))) pozdrawiam dziękuję za komentarze:* buziaki dla przystojniaka chmurki:)))(mejla masz)
  7. Przez moje słowa Ulatują wspomnienia Zostawiłeś za sobą Wieczność... Spaliłeś na stosie Pragnień Chrust nadziei To nie była iskierka Ją już dawno diabli wzięli Hipnoza śmierci Zagłuszyła mój krzyk Nawet cisza wydaje się głośniejsza...
  8. Szeregowy chmurka do mnie!!! Buahahaha...Zabarwiłeś dzięki swojemu komentarzowi humorystycznie-realistycznie mój wierszyk(wiedziałam komu go zadedykowaćJ)Dzięki ci za to Mości Panie.. A kac doskonały?? Myślisz ,że istnieje coś takiego ekspercie?? Pozdrawiam
  9. chmurko napisałam cos z dedykacją dla ciebie..potraktuj z przymrużeniem oka:))do przyjaciół moskali:))
  10. Z dedykacją dla chmurki i nie tylko:))buahahahhaha..potrakujcie to troszke z przymrużenieme oka:))pozdrawiam
  11. marta to ty??>hiehheheh..dzięki za punkt i komentarz,jkaże wyczerpujący:P
  12. miało być beethovenowskie:))drobna pomyłka:)0
  13. PRZYJACIELE od bólu Kaca i sromoty!! Nie traćcie Do picia wódki ochoty. Radość znowu przyjdzie Wyjdzie Umknie w tłumie I choć wspomnień nie będzie A głowa spadnie ciężkim fortepianem Wyprawiając beethonovenowskie hejnały Zostanie jedno KAC DOSKONAŁY..:)))))))))
  14. zgadzam się z poprzedniczką:)))))
  15. nieudacznica

    ****

    Kaiu nie odchodż...hmm...jak to jest-ja się pojawiam i fajni ludzie znikają..proszę o komnetarze przyczajony:))
  16. Kaiu-oczywiście,że sie nie obraziłam....postaram sie napisac coś, co nawet kaia złapie za frak uczuć:))to jednak może troszke potrwac,zanim sie wyrobie:))ale będę się starać-obeicuję:))
  17. Inni mają uczucia a ja mam tę kartke papieru.. Inni kochają,cierpia i płacza a ja siedze pusta jak moja kartka.. Dialog jest wręcz interesujący -"wie pani, on jej powiedział,że to koniec, że te chwile były stracone że nie pozwoli się kochać takiej osobie, że minie 1000 lat zanim cos do niej powie".. A ona siedziała taka milcząca i patrzyła z miłością na tę kartkę papieru , którą wyrzucił po drodze.
  18. dziękuje za cynk pelmanie..już poczytałam sobie:))
  19. Lubie poezje która ma rytm-a ten wiersz ma rytm o i to jaki,...:))podoba mi sie...hmm..a tematyka?To o miłości chyba??
  20. Choć przypomina mi to bardziej władcę much,a temat już był poruszany wiele razy i tak masz ode mnie 3 pkt na zachętę:))pozdrawiam
  21. e-m-e-m nawet nie wiesz jak mi miło..buziaczki:*
  22. Lubie mocną poezje..podoba mi sie:))
  23. Wszystko mi sie podoba,ale czemu akurat z psem??hmmm..miałam nieskromne skojarzenia..hihih:)):))ach my zboczone kobiety świata -łączmy sie:))hahaha
  24. Chmurko bardzo się cieszę,że mój wiersz wywołał taką burzę emocji...własnie o to mi chodziło,kiedy pisałam ten wiersz..o to,żebysmy pamiętali,żeby ich śmierć nie okazałą się bezwartościową.. To jest mój hołd złożony milionom ludzi,którzy zatańczyli tango z krematoryjnym piecem..Mój hołd,dla nich,którzy byli bierni,gdy ich prowadzili na umschlagplatz,dla nich...którzy czuli strach,poniżenie,którzy widzieli całe te okrucieństwo świata,który nawet teraz nie zmienił sie na tyle,żebyśmy mogli być dumni,że w nim żyjemy:))pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...