Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zakwasy


Rekomendowane odpowiedzi

 
Wybacz światu.
Że nie istnieje tak jak ty, że rzadko zdarza się po twojej myśli ... 
Że oboje chcecie grać pierwsze skrzypce, tylko ten koncert odgrywacie na kompletnie inaczej dostrojonych instrumentach ...

Aby przeżyć dzień - nie należy zadawać zbyt wielu (nie)zbędnych pytań.
Aby przetrwać noc - trzeba pamiętać, że sny to lustra - bez odbicia (kłamcy). 

Nie wiem, ile myśli odwiecznie pożądane szczęście wydaje codziennie na świat i kto jest akuszerką.
Nie wiem tego, patrząc na przygarbione sylwetki i rezygnację w oczach, na pomarszczone siateczki twarzy, które wiek, doświadczenie liczą liczbą oszustw w podłym kasynie a.k.a. "szkole życia." Skończyłeś tam Harvard? I pewnie też nadal nie wiesz, kto jest ojcem. A świat istnieje dalej. 

Przeprostowani, przeorani, z wygarbowaną skórą przemierzamy kontynenty, równiki, horyzonty i końce świata. 
Grymas, uśmiech, pokerowa zasłona czy tik desperacji ... - hieroglify nie do rozczytania. 
 
Ale coś czujemy na pewno: sercem wypisanym na skale - bezdennej obojętności ... 
Wycofujemy się jak raki... 
Podaj mi je. 
Na horyzoncie Jungfrau. 
No, dalej, w górę, ostatni milimetr!
Tchórzysz ... tak blisko szczytu ...? 
 

 

Edytowane przez Lidia Maria Concertina (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...