Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ogarnięci szałem
Zdejmujemy pospiesznie
te skorupy
Gwałtownie szarpiemy
nasze ciała
pożądaniem..
Liczy się tu i teraz
Brakuje mi powietrza

Gwałcisz moje piersi,
Szarpiesz włosy,
Żądny orgazmu
nie zważasz na
moje łzy,
leżące na pościeli..

Opublikowano

A ja tam jakos wcale nie zaluje, ze nie moge sobie wyobrazic bolu zgwalconj kobiety. Wystarczy mi milion innych rodzajow bulu, ktore czekaja tylko by zadac mi cierpienie.
Z Twojego posta emanuje jakas niechec do mezczyzn, a moze mi sie zdaje...
Nie wszyscy jestesmy tacy sami
Nie wszyscy lubimy krew
Ja wolę soczek z malin
I szum jesiennych drzew
Niz gluchy placz w oddali
...

Tyle ode mnie
Pozdrawiam

Opublikowano

A ja odczytałem ten wiersz trochę inaczej...
Gwałci tu ukochana osoba, ból sprawia kochanek, który pokazał choć przez te kilka chwil krótkich jak kłamstwa wypowiedzenie, kto jest najważniejszy. Empatię zalewa wżąca fala żądzy, czułość ustępuje samozadowoleniu...
niedobrze się robi myśląc o takiej osobie :(

Opublikowano

Chmurko-masz racje-nie wszyscy jesteście tacy sami-i dzięki Bogu-byłoby to baardzo nudne..i mało oryginalne..

Coolt-każdy ma prawo do własnej interpretacji..:))ta akurat była zblizona do mojej:))

pozdrawiam wszystkich,papa

Opublikowano
Zdejmujemy pospiesznie
te skorupy


Nie jesteśmy w teatrze. Nie musisz wskazywać: ten dom, ten ogródek, ta sąsiadka... ta Polska, te Niemcy.

Zdejmujemy pospiesznie
Gwałtownie szarpiemy.

Trochę naciąganie budujesz dynamizm. Sztucznie. W rezultacie jesteś małowiarygodna.

nie zważasz na
Znowu kolokwializmy...

Jaką rolę spełniają dwie kropki w ostatnim wersie? Wydaje mi się, że zostały napisane "ot, tak sobie". Mam rację?

Pozdrawiam.
Opublikowano

Skromnie odmierzam łzy
Jedna dla zachodzącego słońca
Druga dla odchodzącego lata
Trzecia dla zepsutego dziecka
Czwarta dla niespełnionej miłości
Piąta dla nieskrytykowanej poezji


Moja już taką nie jest:))tak Panie Sewerynie czasem przywiązuje za małą uwage do znaków przestankowych i interpunkcji,przyznaje się bez bicia,obiecuję poprawe,pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew Również pozdrawiam, udanego tygodnia!
    • @violetta   I znowu jest głośno o panu Grzegorzu Braunie, a tym razem jest on tak zwanym kłamcą oświęcimskim, oczywiście: przesadził ze stwierdzeniem o komorach gazowych, jednak: miał święte prawo to powiedzieć, bo: pani Barbara Nowacka niemieckich morderców nazwała polskimi nazistami i ona też jest tak zwanym kłamcą oświęcimskim, słowem: jak Kuba Bogu - tak Bóg Kubie! Owszem, obserwowałem reakcję ze strony tak zwanej elity intelektualnej - wylano na niego kubeł pomyj i tylko pan prezydent elekt Karol Nawrocki zachował dystans - rozsądek, jasne: pan Robert Bąkiewicz i pan Grzegorz Braun otrzymają ułaskawienie już przez pana prezydenta Karola Nawrockiego, otóż to:     Na tym oryginalnym filmiku to Amerykanie znaleźli komory gazowe, tymczasem: kto wymyślił CYKLON B, kto? Będzie pani bardzo zaskoczona: niemiecki żyd, a co? Mówiłem już, iż jestem bardzo dobry w szermierce słownej?   A co dalej z panem prezydentem Andrzejem Dudą, który chce wieszać niektórych sędziów? Nie będzie go można osamotnionego zostawić na prezydenckiej emeryturze - tego za zabrania polska kultura...   Łukasz Jasiński 
    • I znów przyjdzie spełniona radością wiosna. Rozpuszczę włosy wyjęte z grubej czapki. Na działce zwanej wiarą gra tylko miłosna. W zwiewnej sukience będę jak miss z okładki. I dwadzieścia pięć talentów zakopanych ciał. "*Oddech sąsiada umrzyj umrzyj wreszcie. Eliaszu patrz ile otwartych bram." Oni imię mają, dopełnia się Ewangelii gram. Jutro będziemy widzieć wszystkie słońca. Całuję - patrz Mama wciąż radosna bez końca. Tato, nikogo nie ma tu w betonowym schronie. Haustu powietrzem znów toast mogę jeszcze, za życie, nasze zdrowie i wszystkie sprawy. Te do przeróbki i też te do naprawy.  
    • @ireneo a po co się pan tym kłopocze i ludzi zaczepia- Dla pana Boga nie ma- dla mnie jest i niech tak zostanie. Ale jak na kogoś dla kogo Boga nie ma- to coś pan za często nim się zajmuje.    
    • Pustka to pojęcie znane w psychologii, stąd być w pustce to przeżywać taki stan, zwykle dający się jednak przynajmniej częściowo uleczyć.  Tak rozumiem Twoje rozróżnienie. Ale to trochę taka słowna pułapka, gdyby ktoś tej pustki chciał szukać, o czym ładnie napisał Jacek  Pzdr    Nic to nic. Coś, do czego często dążą osoby w pustce.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...