Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ramol – jednostka notewizorów sieci


Rekomendowane odpowiedzi

nim twardość łupiny uniesie wśród toni
akordu dur dumne, z płuc żagle poderwie,
kołując w głębinie zwój fali wyłoni
opowieść człowieczą, co dźwięczy w pauz przerwie,
o ciele i duszy, wprawiając w bemole,
jak w ramy, co lepsze zapiski, w atole,

skąd boskość zdziadziała, jak dziad pod kościołem,
i czapę i dłonie żebracze roznosząc,
rozsrebrza pisanie raniącym minorem
zenitu nierówność w niedoli i groszom
zebranym umyka za wodę, rozmiękczać
w wilgoci pomroku człowieka poczęcia,

zidiociał gatunek z umysłu po hosty,
z łupiny w łup wiedzy wprawiając, jak w grafy,
przeszłości, bez wagi, przenośnie - nie mosty,
lecz żagli skwierczeniem ładownej dość szafy,
gdzie wirus kochanek ma glejt na psie pole,
filtrując rodzącą myśl wiersz w słów ramole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Oto pat; filety myte - lift - a po to.   Kome, WIP; o, bulion gnoi lubo piwem 'OK.  
    • @tetu o taki ogród trzeba zadbać:) a przynajmniej coś dokładać:) 
    • Panowie @Jacek_Suchowicz @jan_komułzykant bardzo dziękuję za słowa, za to że zechcieliście przystanąć i dać coś od siebie.   @Monia @Starzec @Sylwester_Lasota  @Rafael Marius @andreas @iwonaroma @sisy89 @Leszczym dzięki że zajrzeliście. Pozdrawiam. 
    • w sumie smutne   różowe myśli poza horyzont różane płatki rozchylone  łzą zakręciła rzewna tkliwość słodyczą splotła nas na koniec :))
    • Hej, daleki byłbym od stawiania diagnozy na odległość, choć rozumiem, że intencje są jak najbardziej dobre.  U mnie wszystko w porządku. Wiersz jest raczej o moim obecnym poczuciu do oczekiwań, które świat od zawsze stawiał wobec osób w moim wieku. Trochę ma to się do podróży Małego Księcia, który z czasem zaczął dorastać.   Jednak wraz z dojrzewaniem pewne rzeczy przechodzą. Nie chciałbym teraz wartościować czy to dobrze, czy źle.  Z pewnością jednak jest wiele korzyści. Mam teraz więcej czasu i zapału na realizowanie się w zawodzie, który może w przyszłości przy odrobinie szczęścia i pracowitości pozwoli na trochę lepszy pieniądz.    Warto wspomnieć, że za młodu przygotowywałem się na trochę inny scenariusz. Z pisania jednak ciężko wyżyć, a do garnka trzeba mieć co włożyć. I stąd całe zapominanie o niektórych aspektach wrażliwości, wrażenie stawiania "mężczyzny z kamienia". O negatywnym wzorcu takiego "dorosłego" nawet nie muszę wspominać...   Za zapominaniem i niepotrafieniem kryje się także kilka traum, może braku przepracowania paru tematów. Jeśli ktoś jednak wcale nie posiada takich sytuacji w życiu, może wcale nie próbował rozwiązać swoich problemów. Nie jestem psychologiem, raczej polonistą, część pozostałej wrażliwości pozwala mi natomiast na zauważenie takich niuansów.  Nie jestem też zwolennikiem leczenia wszystkiego na siłę. Takie podejście znacząco uszczupliłoby naszą kulturę o parę wybitnych dzieł.   A tak jestem tutaj, może rzadziej niż kiedyś, choć wciąż z marzeniem o większym projekcie. Mam nadzieję, że za jakiś czas będę mógł ugościć słowem choć część z Was na nowych stronach.    Dziękuję @agfka @Yavanna @Ewelina @Marcin Tarnowskiza zostawienie śladu, doceniam jak mogę.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...