dach Opublikowano 17 Maja 2022 Zgłoś Opublikowano 17 Maja 2022 (edytowane) To coś na zawsze A może po prostu po całym dniu najedzony i wykąpany z dala od głównej drogi na zapomnianym, leśnym parkingu pod Kalmar wśród wybujałych, starych drzew z tym wyjątkowym uczuciem w sercu kiedy zrobiłeś kawał dobrej roboty na fotelu pasażera siedzę w ciężarówce na kolanach trzymam otwartego laptopa przygotowany, niczym maszyna do pisania przede mną na desce notatnik z kalendarzem, zegarek, przeciwsłoneczne okulary piwo i pomarańcza dużo piwa i jedna pomarańcza świeża pachnąca głęboko ukryta rozedrgana jak karnawał w Rio nieco chłodna nie wiem skąd we mnie takie przekonanie od zawsze dzisiaj teraz coraz to silniejsze że Mona Lisa nie lubiła pomarańczy że pierwsza pomarańcza wciąż jest gdzieś na przekór wszystkiemu zachowała się a może utknęła pomiędzy światami nie pożarta, nie zepsuta świeża pachnąca potajemnie zachwyca mnie swoim pomarańczowym jak słoneczniki van Gogha żółtym jak Mona Lisa uśmiechem głęboko ukryta przed niepożądanym wzrokiem stalowym ostrzem i kłami rozedrgana jak karnawał w Rio nieco chłodna. Kalmar, 17. 05. 2022. Edytowane 23 Maja 2023 przez dach (wyświetl historię edycji) 4
dach Opublikowano 18 Maja 2022 Autor Zgłoś Opublikowano 18 Maja 2022 @SpArki nie zimna lecz nieco zimna. To jest zasadnicza różnica. Pozdr.
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 19 Maja 2022 Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2022 Witam - podoba się i to bardzo - Pozdr.
dach Opublikowano 19 Maja 2022 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Maja 2022 @Waldemar_Talar_Talar miło było przeczytać Twoje słowa. pozdr.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się