Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Cicho sza!


Werka1987

Rekomendowane odpowiedzi


 

Książeczka, laleczka, gdy skończył się dzień, 
Mazaków kolory rozmyły się w czerń.
Jej oddech płyciutki rozchodzi się w dal
I serce pod gardłem łomocze jak stal.

 

Jak widmo przychodzi coś do niej co noc
I wpełza szponami bezdźwięcznie pod koc. 
Mrok w końcu odejdzie, policzy do trzech 
I słońce radośnie rozproszy jej lęk!

 

Cicho sza, cichutko, ten upiór to cień ! 
Już dobro czasami się miesza ze złem... 
To gra tylko, małe koszmary i mary! 
Za chwilkę, szybciutko zagoją się rany... 

 

Książeczka, laleczka, znów kończy się dzień,
Zła ręka - udręka, a może to sen? 
Urośnie, ucieknie , strach zmieni się w mgłę 
Usunie z pamięci... A może już nie? 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane przez Werka1987 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...