@Somalija
Niczego nie udowadniam, tylko: poświęcam się dla nowego pokolenia - nie chcę, aby po mojej śmierci Polska miała wtórnych analfabetów, zresztą: sama pani widzi - jaka jest piękna polszczyzna, nomen omen: poprawnie mówimy - pani Nowakowa i panienka Nowakówna, otóż to: w staropolszczyźnie nie mówiło się pani starosta, tylko: pani starościna, podobnie jak pani wojewodzianka, gdyby nie Druga Wojna Światowa, to: nie byłoby pani minister, tylko: pani ministrowa, nie jak dziś: pani ministra, kończąc: w polszczyźnie zawsze były odmiany osobowe rodzaju żeńskiego i męskiego, niestety: komunistyczna nowomowa wszystko zniszczyła i teraz feministki de facto walczą o powrót do tradycji, chociaż temu zaprzeczają...
Łukasz Jasiński
@Łukasz Jasiński W zasadzie, to nie jest to samo... co innego wiersz, a co innego wystąpienie z mównicy. Ale mimo wszystko dziękuję, że chce Pan mnie podciągnąć w pisaniu
@Somalija
Środki retoryczne i stylistyczne to w zasadzie to samo, retoryka to umiejętność wyrażania własnej elokwencji i erudycji w sposób artystyczny (poezja, film, proza, fotografia, muzyka i malarstwo, nie wspominając już o posłach z mównicy sejmowej - mówię, to znaczy: piszę - bez ironii), styl: wiadomo - styl to forma i treść, otóż to:
- na rogu Nowego Świata to błąd gramatyczny, poprawnie piszemy: na rogu Nowego Światu;
- Cód to błąd ortograficzny, poprawnie piszemy: cud;
- warszawska zmechanizowana brygada to błąd stylistyczny, poprawnie piszemy: warszawska brygada zmechanizowana - nie używamy obok siebie przymiotników i czasowników, podobnie: nie piszemy - się bawimy, tylko: bawimy się - na odwrót;
- nie piszemy: Ziemia jest płaska, tylko: Ziemia jest okrągła (niektórzy naukowcy twierdzą, iż Ziemia jest elipsą) - to błąd merytoryczny;
- pani Agnieszko , po prostu panią lubię - to błąd poligraficznych, poprawnie piszemy: pani Agnieszko, po prostu panią lubię;
- nie piszemy: Unia daje nam pieniądze - to błąd logiczny, poprawnie piszemy: Unia rządzi za nasze pieniądze;
- złoto to zło - złoto czytając od tyłu - to zło i jadłeś rosół z kur wielu - czytając na głos (brzmienie jest jednoznaczne) - to gra słów.
Łukasz Jasiński