Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rynek to miasta orędzie


Rekomendowane odpowiedzi


Kwiaciarka plotki sprzedaje
widomy ślepego udaje
malarz przechodniów maluje
poeta wiersze recytuje

Gołębie wesoło gruchają
ludzie o pogodzie rozmawiają
na wieży hejnał grają
gwar rynkowy przedrzeźniają

Więc proszę uśmiechnij się synku
tak jest na każdym rynku
tak było i tak zawsze będzie
to jest miast polskich orędzie

Które wszyscy kochają
swoje miejsce w nim mają
niezależnie od pogody
Dodają mu czaru urody
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem Ci Waldku,  że w pierwszej strofie, w dwóch ostatnich wersach, widziałabym taką fajną  przewrotność.  Mianowicie:

 

malarz przechodniów cytuje

poeta wiersze maluje

 

bo skoro kwiaciarka zamiast kwiatów sprzedaje plotki, a widomy ślepego udaje, to jakoś tak sama ta przewrotność mi się narzuciła, poza tym byłoby konsekwentnie. 

Sympatyczny wiersz. Pozdrawiam.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...