Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zuzia I Kotki Dwa


Rekomendowane odpowiedzi

— Cześć Zuzia.

 

 

–– Cześć.

 

 

–– Dokąd w rączce białą myszkę niesiesz,

   

    z przetrąconym grzbietem.

 

    Powiedz mi proszę.

 

 

— Na grób kotka niosę,

 

    którego kochałam najbardziej na świecie.

 

    Głodny na pewno. Szkoda, że mam dla niego, tylko jedną.

 

 

–– Położysz ją na grobku?

 

 

–– Tak. I zawołam, wyjdź kochany kotku.

 

     Zjedz myszkę przed drogą.

 

     Nie miałam okazji pożegnać się z tobą. Widzisz moje łzy?

 

     Szkoda, że nie możesz ze mną być.

 

 

–– Rozumiem, Zuzia.

 

     A jeżeli przyjdzie inny głodny i będzie chcieć myszkę zjeść.

 

 

–– No wiesz! Walnę złodzieja kamieniem w łeb!

 

 

–– Na Boga dziecko, dlaczego? Nie będziesz żałować go potem?

 

 

–– Żałować? Przecież to nie będzie mój kotek.

 

 

Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...