O TRĘBACZU

[WarszawiAnka]

 

 

Wierzył trębacz ze wzgórz Patagonii,

że ulepsza dźwięk wyciąg z aronii;,

więc smarował, dął, dudnił,

aż się obszar wyludnił:

nie mógł nikt takiej znieść kakofonii.

 

 

[Gość]

@WarszawiAnka Tyle agonii w tej fonii ;D Fajne!

[WarszawiAnka]

@michal1975-a : Dziękuję za Twój głos. :)

@error_erros : Dziękuję za Twój głos. :) 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

...a jeszcze więcej ironii. :)

[Rolek]

@WarszawiAnka 

Może używał też kalafonii

Tak dla wzmocnienia tej swojej fonii

[WarszawiAnka]

@Klip ; @Dared ; @Marek.zak1 ; @iwonaroma ; @dot. ; @Rolek : Dziękuję za Wasze głosy. :)

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Był amatorem - więc (o ironio!)

wcale nie zetknął się z kalafonią....

 

Pozdrawiam

 

 

Tak to dźwięków natężenie

wywołało spustoszenie. :)

 

Pozdrawiam

 

[WarszawiAnka]

@Leszczym ; @samm : Dziękuję za Wasze głosy. :)

 

 

[Leszczym]

@WarszawiAnka droga Warszawianko - wyróżniasz się i chyba najbardziej pietyzmem i dopracowaniem (w dobrych tych słów znaczeniu ;))

[WarszawiAnka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo dziękuję za tak miłe słowa. :)

Lubię dopracowywać i dopieszczać...  Czy aż do poziomu pietyzmu - niech oceniają Czytelnicy.... :)

 

Pozdrawiam

 

Edytowane 22 Kwietnia 2022 przez WarszawiAnka
uzupełnienie (wyświetl historię edycji)

[samm]

@WarszawiAnka

Musiał szybko zwiewać trębacz z Patagonii.

W końcu się zaczepił w jakiejś filharmonii.

Nauczony trąbek brzmienia,

nie odstąpił od trąbienia;

gdyż trzonem orkiestry, były trąby słoni.

[WarszawiAnka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ciekawa kontynuacja. :)

 

Pozdrawiam

 

[samm]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ano, Anno. Tak wyszło, że się spontanicznie podpiąłem. Ale wszystkie splendory należą się Tobie i Twojemu limerykowi, którego z przyjemnością przeczytałem.

Uśmiechnięte pozdrowienia :)

s

[WarszawiAnka]

@samm : Dziękuję. :)

Uznanie należy się każdemu, kto zgrabnie i wartościowy sposób komponuje. :)

 

Pozdrawiam