Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jesteś?


Rekomendowane odpowiedzi

Noc przepływa nade mną  smugą sinego, martwego mroku…

 

… wybrzuszają się od lodowatych oddechów ściany

pustego pokoju…

 

Jesteś, gdzieś  tutaj, prawda?

Powiedz, że to prawda…

 

Nasłuchuję, przekłuwany piskliwym szumem gorączki,

tym szemrzącym potokiem buzującej w żyłach krwi…

 

Spójrz, właśnie czołgam się do ciebie, donikąd,

długim korytarzem o nikłym zapachu woskowej pasty…

 

Skąd korytarz?

 

Przecież ―

byłem

dopiero

― w zamkniętym domu…

 

Zatopiłem się właśnie w okrutnym nurcie czasu,

przenikając na drewnianej klepce kolejne prostokąty księżycowego blasku…

 

Zamknięte, otwarte

okna…

Falujące firanki…

 

… milczenie ―

okrytych

kurzem

― przedmiotów…

 

Jakieś popiersia,

obojętne

spojrzenia…

 

… uśmiechnięci na pożółkłych plakatach dawno umarli aktorzy…

 

Słyszę ―

czyjeś

― westchnienia.

 

Czyje?

 

Ni-

czyje.

 

… moje…

 

Wstaję, lecz upadam z chrzęstem

w gąszczu pustych butelek…

 

Jewgienio,

Jewgienijo…

 

Dawno nie gładziłem twoich włosów, choć wiem, że stoisz obok, mając spierzchnięte, blade usta…

 

Jesteś

blisko,

daleko…

 

… na wyciągniecie ręki…

 

Alkohol rozchodzi się

w przełyku,

rozgrzewa ciało…

 

W lustrze zniszczona twarz…

 

… powiedz, jesteś tu, prawda?

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2022-04-16)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...