dla Natalii

[Krzysztof2022]

 

 

włosy spięte w warkocz uplecione

usta malowane czerwone

pantofelki zielone

w sukience makami zdobionej

na rogu ulicy przy starej kamienicy 

czekała ufała że przyjdzie

usta jej za pocałunkiem tęskniły

że ją obejmie przytuli

niewiele pragnęła niczego nie żądała

choć na chwilę nie cierpieć nie płakać

wyrwać dla siebie skrawek pięknego życia

pomarzyć skosztować czego los poskąpił

raz jeszcze zapomnieć

i więcej nie wracać

 

 

Edytowane 22 Grudnia 2023 przez Krzysztof2022 (wyświetl historię edycji)

[[email protected]]

@Krzysztof2022 Zacząłem Krzysztofie czytać i zaraz mi się przypomniała ta 16 letnia Ukrainka, zgwałcona i zabita, przepraszam ale myślałem że idziesz w tym kierunku... a może?

Kłaniam się pięknie.

[Stary_Kredens]

Jak to dobrze że są poeci, bo przynajmniej ktoś pamięta,  napiszę 

Pozdrawiam kredens