Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Quidem.art

Rekomendowane odpowiedzi

Nie mogę umrzeć, 

jak umiera się czasem.

Zbóż kłosy jasne…

Twarz w tłumie. 

 

Nie mogę oddychać .

Powietrze smakuje pustką. 

Przypatruję się łuskom. 

W tłumie nic nie słychać.

 

Nie mogę myśleć.

Wszędzie są Twoje dłonie. 

Godzina za godziną tonie.

Jak w torcie wiśnie. 

 

Nie mogę nawet nie móc. 

Niepewność miesza kawę. 

Nie mam okrucha prawdy nawet.

Nie mogę już oprzeć się temu.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W kieszeni świątynia z polskim numerem pcham wrota nagle uduchowiona cisza i zewsząd te wspaniałe ikonki   Z wrażenia klękam przed jakimś długim białym skrótem  jak przed ołtarzem materialnym 
    • @Łukasz Jasiński mam wydaną przez Empik książkę, drugie wydanie chcę tańsze, delikatnie się będzie różniło, choć te pierwsze jest unikatowe, bo jest tam moja nagość dla wnikliwych:) w tym drugim już tak nie będzie haha 
    • @violetta   Ufff... Co za ulga... Im mniej grafomanów, tym: dużo lepiej dla poetów, nawet gdyby pani zechciała wydać tomik wierszy - nikt pani nie wyda, no, może Empik jako towar komercyjny, natomiast: w praktyce to wygląda tak - to wydawcy powinni walić drzwiami i oknami do pisarzy i poetów, dalej: od nowego roku napisałem czternaście wierszy i gdybym do końca roku napisał trzydzieści wierszy - nigdzie nieopublikowanych, wtedy - właśnie - przychodzi wydawca i wydaje tomik wierszy - tak to działa, biorąc pod uwagę, iż jestem osobą niesłyszącą i trzy razy lepiej piszę od osób słyszących... Każdy wydawca bez problemu mógłby mi zrobić reklamę i miałbym stałych czytelników, patrz: wczoraj napisałem i opublikowałem - "Ostatni zachód" - jaką mam liczbę czytań? Najwidoczniej trzeba być osobą słyszącą, mieć ukończone studia, być poprawnym politycznie i mieć znajomości - wpływy - wtedy zostaną otwarte drzwi... Można również wydawać zbiór wierszy, dajmy przykład: od tego - do tego roku.   Łukasz Jasiński 
    • @befana_di_campi   Bo to jest właśnie, proszę łaskawej pani, poezja przez wielkie "c" - nikt tutaj nie ma takich komentarzy jak, nieskromnie powiem, ja, większość tutejszych wierszy to zwyczajna grafomania, która jest wrzucana bezpośrednio - wprost - bez żadnego przemyślenia i szlifierki, ot tak: automatyczne wierszydła sformalizowane - puste, sztuczne i zimne - żadnej wewnętrznej empatii, dziękuję za komentarz.   Łukasz Jasiński 
    • @MIROSŁAW C.   Nie, to zwykła i prosta rymowanka, którą napisałem wczoraj i szlif, otóż to: chcieliście, to - macie, a pan powinien zacząć czytać wszystko od początku to - co tutaj opublikowałem - nie jestem uczniem - grafomanem, tylko: starym - wygą, dziękuję za komentarz.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...