Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Brawurowy wierszyk pod intrygującym tytułem: Zapach kobiety


Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze wiosenne wody lodem skute,

Jeszcze pisklęta śpią niewyklute,

Jeszcze wrony smętnie kraczą,

Jeszcze noce zimne się ślimaczą,

 

A przebudził się, gdzieś koło powały,

Z dawna niebyły zapach, ospały i już

Czuję go w kościach i cały sęk w tym,

Że w uchu układa się w ten oto rym:

 

Przydrożni poeci oraz wierszoklety,

Porzućcie pióra, zamknijcie kajety.

Zakończcie pisać liryki i bzdety, by

Poznać, czym wiosną pachną kobiety.

 

Pachną śnieżno-wiosenną przylaszczką,

Sasanką, szyszką, miłosną igraszką.

Czasem spoconą zza płotu sąsiadką,

Rozlaną balią oraz wczesną konwalią.

 

Nawet tej pani w ochach i achach,

Która was mija pięknie pachnie pacha.

Jej skóra zapachem wiosny wzbiera

Gdy nagie ciało sukienką przybiera

 

I ze śmiechem szczerym, radosnym,

Puści się przed się, poszukać wiosny.

A jeśli znajdzie się młodzieniec piękny,

Temu gotowa oddać swe wdzięki.  

 

Podczas gdy tobie, moja panno miła,

Wiosna już ciało suknią okryła, gdyż 

Pachniesz miła śmiechem perlistym,

Pomarańczą i marzeniem mglistym.

 

Poranną rosą i gęstym sitowiem oraz

Konikiem polnym cykającym w rowie.

Ukrytym za kominem świerszczem,

Gdy tulisz się, szepcząc rano - Jeszcze !

 

Gdy na liściu krople trącasz noskiem,

Pachniesz wtedy małym pierwiosnkiem.

I tysiącem rzeczy, o których nie powiem,

Bo niewiele zostało po nocy w głowie,

 

Kiedy w potrzebie wstałem za piersiówką,

Po ciemku w coś stuknąłem się główką.

Coś zapisałem, a że 'wyszłem' z wprawy,

Więc wiersz wyszedł lekko koślawy.

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

(wersja udźwiękowiona)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @hania kluseczka śmierci nie ma, to iluzja :)
    • Leżę w mym łóżku, myśląc nad życiem, I myślę nad swoim małym odkryciem, Przed oczami mrok, widzę pustki, ciemność, Me uszy pięści tej muzyki senność.   Leżę, słucham, papieros w mym ręku, Każdy żyje w tym ogromnym lęku, Nie mają pojęcia o życiu, sensie, Żyją bezwiednie w wielkim procesie.   Sensem jest nauka, rozwój duchowy, Reinkarnacja, dobroć, uczuciowy, Życie to przygoda, a nie problemy, Walcz z nimi, nie damy się systemy.   Brak zgiełku i państw, jedna ów planeta, Brak wojen, konfliktów, oto jest skrzeta, Wszyscy szczęśliwi, żyjący symbiozą Kochający się swoją wspólną wizją.   Zakończmy ten chaos, bądźmy dobrymi, Stańmy się w końcu ludźmi mądrymi, Karma i Wszechświat, to mocno doceni, Finalnie z pewnością coś się zmieni.   Bądź lepszy i lepszy dnia kolejnego, Wyjdziesz tym na człowieka szczęśliwego, Kochaj ludzi, zwierząt urok wspaniały,  Doceniaj piękno, a nie świat nędzniały.   Na końcu dowiesz się, że było warto, Idąc do światła, dumnie, nieodparto, Poczujesz błogość, piękno wzruszające, Ujrzysz blask, miłość, szczęście chwytające.        
    • dlaczego tak szybko więdną kwiaty szarością popiołu w źrenicach zbłąkanych   każde spojrzenie kłuje i rani   w zaułkach co łzami zroszone jak bańki mydlane pęka nadzieja   gdy trudno życie do kupy pozbierać   a jednak   dopóki na łące kwiatów zostało a śpiew skowronka słychać pod niebem jakoś tam drepce los człowieczy z sensem bez sensu sam czasem nie wie   kiedyś znowu pobiegniesz na łąkę nie za daleko nie za blisko wtedy w blasku świtu lśnienia   nigdy nie zwiędną tobą zakwitną
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      chyba powinno być 'ich' (?)   ze słowami bywa różnie, jednym zaciemniają i tak już ciemny obraz, innych poruszają, chociaż są kłamliwe, ale są i tacy: kturyh  jusz nic nie wzrósza   a z różą jest jak z wróblem w garści i widać i czuć i miło było dostać                                                        ;)
    • Zadowolony? Tutaj dziurę wierć - Myślę o ciele, Gdyż wszystko legło, co miało nadzieję! Komnata czeka – w dół dwa metry ćwierć. Zostało jeno objąć zimną śmierć!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...