,, Rozpięty na ramionach
Jak sokół na niebie
Chrystusie Synu Boga
Spójrz proszę na ziemię,, pieśń
odwracamy się często
od Ciebie
zbyt często
ranimy stopy
o ostre kamienie
a Ty
Ty nigdy
nie tracisz nas z oczu
zawsze
kiedy Cię pragniemy
Jesteś
Jesteś i w nas
gdy stajemy się ludźmi
jakimi nas stworzyłeś
staram się
być Twoim domem
7.2024 andrew
@agfka …nie śmiałabym nikogo wytrącać - to nasze prawo by tkwić we własnych interpretacjach, gdyż są nasze; nawet wbrew dobrej woli Autorów, aby przekonać do swojej wizji…
Jest jeszcze opcja, ku, której się skłaniam i jak sądzę o TO chodziło Autorce - aby pokazać, że uczucia są, ale okoliczności sprzyjających im do ( nie zaistnienia , ale rezonansu w drugim ) - już brak , słowem : nie ma podglebia dla miłości, i tak rozumiem pustą szklankę, natomiast obstaję uparcie, że sformułowanie jest mało precyzyjne, proste i niewyrafinowane - tak się nie da ludziom przekazywać myśl, poezji. Wielostronność płaszczyzn dla interpretacji tworzy się wyrafinowaną liryką, a nie brakiem precyzji wypowiedzi.
pozdrówki miłe
Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
@agfka …Twoja interpretacja też ciekawie uzupełnia obraz i moje sugestie - w obliczu niepełnych uwarunkowań , zaistniała sytuacja przypomina tak jak piszesz akwarium, względnie bańkę - rzeczywistość uczucia jest niekomplementarna, bo oparta na jednostronnych, indywidualnych przesłankach więc pozostaje tylko u zainteresowanego; bez progresu, nie obejmując przyszłości.
pozdrówki uśmiechnięte
Późną burzą
Kiedy godziny się dłużą
Znajdę swój raj utracony
Za wzrokiem ludzi stęskniony
Tam gdzie dzieje się wiele
I triumfują wszelkie nadzieje
To prawda objawiona jak na dłoni
Przed tym nikt się nie uchroni
@Stracony @Straconypięknie dziękuję za komentarz i podpowiedzi. Wiersz ma już swoje lata. Jestem tutaj nowy ale staram się pokazać wszystko, co moje, od początku. Pozdrawiam serdecznie
@Marek.zak1 @Marek.zak1 dokładnie tak jest jak piszesz. Jeżeli ktoś w jakiś sposób pomoże - jest zdecydowanie łatwiej - pozdrawiam - ukłony