Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Postawiłeś mnie Panie na skale
Samotnej wśród wód oceanu
One płyną ja stercze wytrwale
Żadne chwilę na dłużej nie staną 
Skała tkwi a morze przepływa 
Z hukiem fal co głuszy rozumy
Nigdy nie wiesz co horyzont skrywa
Lecz tu nikt nie zarzuci cumy
Samotna skała, ja i morska woda
Co siecze me stopy boleśnie
Tak będzie trwała jak cała przyroda
Morze zaś głaszcze mnie we śnie 
I nie chce porwać w żadne głębiny 
Pociągnąć w nieznane odmęty
Stoję na skalę poezją siny
A morze głaszcze me pięty 

 

Lublin, 1 kwietnia 2022

 

Tutaj link do mojego postu na Fb gdzie opublikowałem ten utwór:

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@Jan Bogumił Antonik skała kojarzy mi się z opoką, ale też czymś, co może być swoistym więzieniem, a tym bardziej samotna na oceanie. Dostrzegam tutaj alienację i żal pl. do "Pana" za taki stan rzeczy. Moja - w wielkim skrócie - interpretacja treści. Pozdrawiam :) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy... mam podobnie, ale nie zawsze, ufff.. z zaszlochać... jest nad czym. Dziękuję. @andrew... naturze jak najbardziej przystoi strojenie się kilka razy w roku... :)     @Gerber... wszystkim... strojnisiom.. kiedyś to się znudzi... :) oby. @Migrena... chciałam, żeby troszkę zabolało w puencie... :) @Marek.zak1... @viola arvensis... można i zaśmiać się, mnie się także zdarzy, na ulicy, ale nie w głos, bo bym może w 'epetynę' dostała..:)) @violetta... chyba najdłuższe... :) pasowało mi tutaj.   @Gosława... zgodzę się ze słowami, nie wszystko złoto, co... :) @Alicja_Wysocka.. a jest imię.. Lustrosława.? nie wiem.. jeśli, mogłoby być. Dla mnie idealne było... jw. @Annna2.. dziękuję za odniesienie o październiku... :) @lena2_... o to obnażenie mi chodziło.  @Waldemar_Talar_Talar... fajnie, cieszę się, że tak... :) Dzięki Waldek.
    • @Florian Konrad To wiersz o miłości jako stanie po końcu świata – uczuciu w czasach, gdy estetyka i moralność są pojęciami martwymi.
    • tak wiele osób stwierdziłoby (łamane na: wycharczało), że nie powinno nas być, że "razem" oznacza radioaktywną pustynię, poemat zakończony młotkiem, nie puentą. a nasza miłość jest światotrwała, ozoroodporna! i tak bardzo cierpię, gdy się prztykamy, świat zdaje się być latarnią magiczną, do której ktoś zwymiotował, powietrze kamienieje, a wszelkie rzeczy materialne idą w grudki. i dławię się tym granulatem. dobrze, kończę wspominanie nieprzyjemnego. wolę zanurzyć się w kwiatostan. a wrogom naszego Uczucia szczerze życzę, żeby byli jak Benny Hill.  tacy zabawni? nie, zostali znalezieni kilka dni po śmierci, rozdęci i sini.
    • Niesamowicie głęboki i osobisty wiersz osiadły w tematyce w której i ja sam się lubuję. Ostatnia i pierwsza zwrotka urzekły mnie szczególnie bo doskonale wiem co to znaczy błądzić w tym labiryncie.
    • @Annna2 Dziękuję ^^
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...