Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przestrzeń otwiera się, zamyka… Coś nieustannie błyska w mrocznych, zakurzonych zakamarkach

pokoju…

 

Stroboskopowe światło radioaktywnych cząstek…

 

… zanurzam się w piskliwym szumie rozgrzanej gorączką rzece krwi…

 

Ktoś umarł i zmartwychwstał…  

Sprzecza się ze śmiercią

pełną  melancholii, smutku…

 

… wygłasza coś oskarżycielskim tonem,

urywa wątek…  

… zaczyna od nowa…

 

Wygraża na próżno palcem…

 

 

Jest.

 

Nie

ma.

 

… znowu jest…

 

Sine ciało mojej matki, przesiąknięte

chłodem i obojętnością,

pogodzone z końcem istnienia…

 

Zamknięte oczy, opadowe plamy… Nic…

 

 

Zaciskam powieki.

 

Otwieram…

Puste łózko…

 

… zaciskam znowu…

 

Otwieram…

 

Jest.

 

Sine,

lodowate…

 

… coś usiłuje przekazać, poprzez obrzmiałość kamiennych ust, coś, czego najwyraźniej zapomniało

za życia…

 

 

Szarość dnia spopiela resztki nocy…

 

Za oknem ulica, kocie łby…

 

Wiatr roztrąca uschnięte liście…

 

Lekko przechylony Plymouth Cranbrook Club Coupe z 1953 roku

z grubymi wargami zardzewiałych zderzaków,

opiera się o krawężnik sflaczałymi od dawna kołami…

 

… wytłuczone oczy

reflektorów …

 

W ogóle wszystko tutaj umarło

i przepadło w pomroce szalejącego czasu…

 

Czołgam się, tężeję ― i znowu pełznę do ciebie ― donikąd…

 

… na wprost,

po skosie,

aby się zwinąć

― w rozedrgany kłębek…

 

Ktoś wyciąga dłoń… ― Nie, to rzeźbiona noga fotela, wyszczerbiona, pościerana i martwa…

 

Wiatr kołysze

drzewami,

szeleści liśćmi…

 

Noc, to?

 

A przecież ―

dopiero

― był dzień…

 

Miałem coś zrobić, lecz ― zapomniałem, co…

 

W lustrze

trema ―

niewyraźna postać…

 

… metamorfoza kształtu…

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2022-03-28)

 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Leszczym dzekuje
    • W ósmym wieku przed naszą erą tereny współczesnej Palestyny (Filistyny - nazwa starożytna) opanowały plemiona izraelskie, a w jedenastym wieku przed naszą erą - zjednoczone przez Saula izraelskie plemiona utworzyły państwo Izrael - rządzone następnie przez Dawida, Salomona Po śmierci tego ostatniego państwo rozpadło się na dwa odrębne: Izrael (stolica w Samarii) i Judę (stolica w Jerozolimie).   Źródło: edukator.pl
    • @Marek.zak1 Marku, stare powiedzenie, że złe towarzystwo, psuje pożyteczne zwyczaje, chciałam odświeżyć. Bo przecież jak gorące jajko, wkładasz do zimniej wody, to woda robi się ciepła, a jajko stygnie. Otaczający Cię ludzie coś chłoną od Ciebie, a Ty od nich. Kiedy włożysz gąbkę do atramentu, nasiąka atramentem, a nie wodą  
    • @Annna2 Cisza naprawdę potrafi być mega wymowna, sugestywna, wyjaśniająca, ekspresywna, komentatorska, to fakt. Ale gdyby cisza taka właśnie przemówiła, no to proszę Koleżanki aż trudno sobie wyobrazić.. Może i wplotłem Rejs, świetny film, w tekst, ale nieumyślnie raczej :)
    • życie nie jest szyte na miarę kolejne zbroje pływają w rzecze dotykam barwne kolory snu każdej nieprzespanej nocy   trzeba być wariatem żeby w szalonym świecie przertwać nie musząc liczyć powodów dlaczego lepiej porzucić zbroje nie czekając na swą kolej  zawrócić głowę aniołom   życie na miarę szyte nie jest  mało kto wie kto jest krawcem czy to ważne ?  może bezpieczniej jest być obłąkanym w tym nieobliczalnym świecie   gdzie wariat rozdaje karty swoim pismem zapisane a jemu równi wydają werdykty kto następny zrzuci zbroję   Klaudia Gasztold 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...