Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wierszyk o...halnym


Rekomendowane odpowiedzi

Zawieruszyć dzisiaj się musisz 
szepce do ucha wiatr
zaprzedać diabłu duszę
Halny nazywam się wszak

 

Bies stoi sobie za rogiem 
szelmowsko ze mnie drwi 
cyrograf trzyma w dłoniach 
chodź utoczę ci ździebko krwi

 

Będziesz jeździł powozem 
dziewczyny będziesz rwał 
ta która ciebie nie chciała 
teraz będziesz ją miał

 

Dam ci czego zapragniesz
pragnienia przecież masz 
znam twoje najskrytsze marzenia 
czemu odwracasz twarz ?

 


Zastanowić się diable muszę 
czy mi opłaca się to 
bo jeśli sprzedam duszę 
co mi zostanie no co ?

 

Założyć na szyję postronek
z góry rzucić się w dół 
to mi się nie opłaca
bywaj Czarcie bądź zdrów
 

Edytowane przez OloBolo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...