Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kolorowa pani


Rekomendowane odpowiedzi

 Jesień jak modelka
Przyszła w kolorowych sukienkach
A kapryśna jest taka
Że co dzień inną zakłada
Czasem złota
A potem czerwona
Tak przebiera w tych kolorach
Bo taka jest ona
Wiatrem zawieje czasem
Bębni kroplami po szybach
Ja się wtedy otulam kocem
By przetrwać jej moce
Grzybami rozsiewa lasy
Lecz uważajmy bo muchomory
Mogą popsuć humory
A gdy mgła przyjdzie
Jak mleko biała
To można się zgubić czasem
Gdy przyjdzie nam iść lasem
Ja kocham te jej kaprysy
Bo są rezolutne jak urwisy
Nie  da ona o sobie zapomnieć
I tak co roku wraca ponownie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...