FilipDob Opublikowano 10 Marca 2022 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2022 W cieniu wije wąż, Złamanych zaufań oczy, Odebrane dziecko matce, Obdarli twarze tym domom. Jesteście dziś powietrzem, Świat tak długo Cię nie kochał, Odbijałeś się od ścian, Każdy wiedział, nic nie mówił. Złamane przymierze, Lekkie pianino i sterta, Zabawa wybitym gwoździem, Powbijane w plecy szpony, W piecach kłótnie i porządek, W piecach okrutny bałagan. Płoną świadkowie tych pięści, Betony i drewno puste, Fałsze, co przeszły w zagładę, Krwi upust, kurz i łzy matki. Stoi pusty dom, W kałuży, brodzik czerwony, Dzieci układają wieże, z zapomnienia, z nieistnienia. Jesteście dziś powietrzem, Kochacie tak stare dzieje, Kroplami, kiedyś się odnajdziecie. Płonie tipi, płoną włosy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się