Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zanurzam się w tobie ― świetle, słoneczna smugo tajemnicy i tęsknoty,

słoneczna plamo błąkająca się po suficie, ścianie… twarzy…

 

… dopada mnie nostalgia, iskrząc się we mnie

jak taniec gorący,

rozpłomieniony wir beznadziei…

 

Zamykam oczy i widzę bezkres,

siną otchłań mroku,

pulsujący pod powiekami powidok, urywki wspomnień…

 

Noc,

to?

… nie-noc?

 

Rozbłyska zaraz i od razu gaśnie…

 

Spopielony obraz

przesypuje się

przez kołyskę

moich dłoni,

twoich, naszych…

 

… bądź już niczyich…

 

Splecione w uścisku palce, zbielałe kostki…

 

Kochana moja,

pamiętasz

― jakie miałaś je zimne?

 

Kto je rozgrzewał ciepłym oddechem w pocałunkach, miłości blasku?

 

Przed kim tak klęczę, szepcząc do cienia

ze złączonymi jak do modlitwy dłońmi,

które rzuca zza okna rozchwiana gałąź kasztanu?

 

Przed kim

tak klęczę,

kochana moja…

 

Byłaś przez chwilę, jesteś…

Nie mam odwagi zapytać…

 

… milcząca przestrzeń dzieli nas jeszcze…

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2022-02-08)

 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-breakBardzo dziękuję za opinię. Co do schematyczności to się, jak wiesz, zgadzam. Ale oprócz treści jest jeszcze forma przekazu. A wracając do tego, że chłopak mógł ją uprzedzić o swojej niepełnosprawności. To nie zawsze działa tak, jak nam się wydaje. Mój znajomy, trochę starszy ode mnie miał wypadek na motocyklu, przeżył ale jako niepełnosprawny. Szybko opuściła go dziewczyna (po 2 latach wspólnego życia),  Po wyjściu z psychicznej depresji, zaczął pisać na portalu randkowym, po prostu nie chciał być sam. Potem opowiedział mi, jak reagowały dziewczyny na wiadomość o tym, że jest na wózku. Jedna stwierdziła, że niepełnosprawni są mało inteligentni a ona chce mieć mądre dzieci, a inna zażartowała - to po co się tu pchasz z tym wózkiem.  Fenrir może bał się tak szybkiego odrzucenia a może chciał zobaczyć fizyczność Febe.  
    • @Simon TracyDziękuję :-) W zupełności się zgadzam. 1-2 listopada cmentarz przypomina raczej jarmark, albo piknik i bywa to męczące. My potrzebujemy raczej otoczenia sprzyjającego smutkowi. Chociaż w wielu kulturach nie jest to święto ponure, a raczej okazja, aby zaprosić bliskich zmarłych - nawet na chwilę - do swojego życia i cieszyć się ich - trochę magiczną - obecnością (o ile ktoś w nią wierzy i ją odczuwa). Pamięć to z kolei bardzo osobista sprawa. Jeśli ktoś nigdy nie czuł się związany np. z jakąś daleką, raz widzianą w życiu ciotką, albo praprapradziadkiem, którego nawet nie znał, to raczej zrozumiałe, że nie przejawia potrzeby odwiedzania ich na cmentarzu częściej, niż raz do roku, "bo wypada". Co innego wizyty na grobie ukochanych rodziców, dziadków, bliskiego przyjaciela...  @GerberDzięki :-)
    • @Annna2 Dzięki, również zdrowia życzę.
    • No, ciekawie opisałeś ten czas pełen zadumy.
    • Poeci i artyści zazwyczaj byli wyzywani od inteligenckich nierobów 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...