Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Miłość?


Rekomendowane odpowiedzi

Przestrzeń skręca się w spiralę, zasnuwa się mgłą nieprzeniknionej tajemnicy…

 

Następuje kontakt pomiędzy mną a nieskazitelnym statkiem-matką,

zaczajonym gdzieś w czeluściach wszechświata…

 

Maria…

… Maria…

 

Tak wołał mój kompletnie pijany ojciec

chwytając mnie za nogawkę spodni,

kiedy leżał

w słonecznej smudze słońca

― na podłodze zrujnowanego domu…

 

… na szarym stepie,

w którymś ―

gorącym dniu lata…

 

Maria…

… Maria…

 

A może

― Sylwia?

 

Dźwięczy mi w uszach furkot przelatujących za oknem ptaków,

ginących na horyzoncie

w skłębionych obłokach przeszłych epok…

 

Płoną od śmiertelnej gorączki

neurony w moim mózgu

― zatopione w piskliwym szumie…

 

W zaparowanym lustrze przesuwa się ciemna plama czyjejś twarzy…

 

Twojej?

Mojej?

 

… niczyjej…

 

Być może cię kocham,

kimkolwiek jesteś,

istoto zrodzona z cienia…

 

 … być może ― cię kocham…

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2022-02-06)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...