Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Wszystko w porządku


Jestem  
pod Monachium,
wjechałem na teren niewielkiej firmy z niewielką 
bramą wjazdową
bez względu na kraj
niewielkie firmy z
niewielką bramą wjazdową
są ogólnie w porządku i
ja ogólnie jestem w porządku, więc 

staram się i

mówię- guten morgen. 
Ich habe eine ladung.

- Guten morgen. Nie wygłupiaj się,
tutaj robią sami Polacy
tylko  jeden Niemiec jest szefem 
ale on jest w porządku,
tutaj wszyscy Niemcy są w porządku i
Polacy też są w porządku.

słyszę od bardzo młodego człowieka

siedzi wygodnie w wózku widłowym

marki toyota
łokieć na zewnątrz
druga ręka poprawia
gęste, farbowane na blond włosy
uśmiecha się 
do mnie
bialutkimi zębami

a i ja siedzę wygodnie w 
ciężarówce marki man
łokieć na zewnątrz
druga ręka poprawia 
nie tak gęste
miejscami siwiejące włosy
uśmiecham się
do niego
nie tak bialutkimi 
zębami

 

tutaj jest wszystko w porządku
alles ist gut hier.

 

 

      pod Monachium, marzec, 2020.

 

 


 

Edytowane przez dach (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Wiersze rymowane Rozumiem. Bardzo często w swoich wierszach przekraczam próg poprawej stylistyki na rzecz miejscowej formy -- w tym przypadku potocznego języka używanego przez kierowców ciężarówek. 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

czy w ogóle zwrot "jestem na firmie" jest, jak najbardziej powszechnym i uniwersalnym. Dziękuję. 

Opublikowano

@Leszczym Dziękuję za zacny komentarz. Zawsze to miło przeczytać na swój temat komplement. Zarówno krytyka, jak komplementy są ważne. To naturalne. Pozdr. 

@Gosława są dni, że wolałbym nie mieć prawa jazdy. Ot, spacerkiem przed siebie... Pozdr.

@Rolek duża brama oznacza zwykle dużą firmę -- duża firma --- jak to zapewne doskonale rozumiesz --- oznacza problemy i mnóstwo straconego czasu. Pozdr.

@JWF Dziękuję. 

@Wiersze rymowane Dziękuję i również dobrej nocki. Pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Wiesław J.K.  Wiersz ten napisałem po obejrzeniu, ponownie, filmów Katyń i Wołyń.
    • NATURA I CZŁOWIEK   Katyń 1940 i Wołyń 1943 oraz Rwanda 1994   ludobójstwa człowiecze zwyczajnie chaniebne a było ich więcej w kolorze bólu i czerwieni ludzie ludziom skażoną miłością apokalipsę stworzyli   cywilizacja dziczeje nienawiścią zawstydził się Chrystus obiecanym zbawieniem a gwoździe poszarpały nadzieję nawet w błękicie nieba rdzawą w beznadziejności łzawą   dzika przyroda bez miłosierdzia żarłocznie każdy kąsek pożera  życiodajnego narodzenia więc ku pamięci tym wszystkim którym nie dane żyć było strofy te poświęcam
    • @aff Dziękuję za zainteresowanie i lubiejkę. Tak, zapewne brzmią dla dzisiejszego czytelnika anachronicznie i nienaturalnie, bo właściwie nie używamy ich już na co dzień. Niemniej uważam, że w przekładach utworów z XIX wieku mają swoje miejsce. Mógł Mickiewicz pisać: Polały się łzy me czyste, rzęsiste Na me dzieciństwo sielskie, anielskie, Na moją młodość górną i durną,... Pozdrawiam
    • ludzie naprawdę to kupują?   obraz z białym krajobrazem ukradziony z klatki schodowej taka, ot, historia bez pościgów, wycia i rozbijania szkła bez rwania mięsa życia do kości ale z kradzieżą! choć nie mam pewności czy ktoś go nie wystawił na klatkę właśnie żebym go wziął czyż to nie jest życie wielkie nieporozumienie w teorii mógłbym zapukać, zapytać ale nie wiedziałbym gdzie i błądziłbym po mieszkaniach ja to na takiej klatce bym nic nie zostawiał zamek nie działał nie wiem w ogóle czemu ktoś chciałby wyrzucać taki łady obrazek stary, rosyjski jeszcze z leningradu eklektyczny w sensie nie że obraz chciałem się pochwalić słowem eklektyczny dobre, nie? polecę nawet dalej eklektyczna poświata koszernych chodników przeglądam się mrawo w kałużach rozbija się szmaragdem haniebny dżdż nic nie rymuje się z dżdż dziwią mnie wszyscy krytycy i ja wiem że jestem nieudolny że rym bywa częstochowski i że forma mną włada ale w porównaniu do "prawdziwej poezji" czuję się jak jakiś kaleka jakbym stracił jeden z 6 zmysłów jakbym czegoś nie widział czegoś nie słyszał czegoś nie rozumiał przepraszam "prawdziwą poezję" ale z braku laku zacząłbym chyba czytać paragony na parkingu i to by była historia życia! do wydedukowania po nawykach żywieniowych może ktoś ma dziecko? może ktoś ma dietę? to jest niesamowite a nie wasze zasrane tkanki i eklektyczne obrazy przepraszam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Starzec Ech tam! Złudzenie. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...