Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

J. A. C.

Rekomendowane odpowiedzi

W czas zimy i plagi wołam zasmarkany,
Leżąc pod pierzyną: o, szlachetne tchnienie,
O twojej wysokiej wartości i cenie
Dowie się jedynie, kto nos ma zatkany.

Pod kołdrą pół doby, a wciąż niewyspany,
Co oko przymruży, budzi go rzężenie.
Nos cierpi wirusa i mści się na tlenie -
Na wstęp nie pozwala, choć po to jest dany.

W ciele otoczonym chusteczek cetnarem
Ma dusza bezsilną frustracją wstrząsana
Bulgocze głęboko pod śluzu nadmiarem.

Choć życie nam dane bezsprzecznie jest darem
I choć nie wypada, to żal mam do Pana,
Że w planie swym skrzywdził człowieka katarem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...