odbicie kogoś obcego

[Gość Sebastian-80]

 

w półmroku cienie szaleją

i tańczą jak opętane

ten taniec chaos przynosi

a dusza styka się z ciałem

 

zaglądam śmiało do środka

pamiętam zrobić coś miałem

to widokówka dla ciebie

z uczucia wysłać ją chciałem

 

chyba z ostatnich wakacji

na których byliśmy razem

ty powiedziałaś że kochasz

ja zastanowić się chciałem

 

To miał być prezent malutki

byś zawsze je pamiętała

gdy wrócisz do swego domu

pamiątkę na zawsze miała

 

Wybaczyć sobie nie mogę

że wysłać jej nie zdążyłem

pamiętam spadałaś z klifu

a ja się tylko patrzyłem

 

chwilę bym chętnie zawrócił

i życie oddał za ciebie

gdybym się wtedy nie wahał

w lustrze oglądałbym siebie

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[Marek.zak1]

Fajny tekst, ale branie na siebie win świata to przesada. Koleżanka córki jeszcze w liceum odmówiła swojemu koledze, a on wpadł w depresję. potem próby samobójcze itp. Czy to znaczy że jest temu winna? 

Pozdrawiam

 

[Gość Sebastian-80]

@Marek.zak1 to tylko wiersz, nie realna sytuacja, choć mogła się wydażyć. Dziękuję.

[Marek.zak1]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiersz oddaje real, a takich sytuacji znam z najbliższego otoczenia kilka. M

[Gość Sebastian-80]

@Marek.zak1 wiem, ja też.