Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

przy ognisku moich panów


Rekomendowane odpowiedzi

przy ognisku moich panów

 

w puszczy łaknących ciemnych świerków

ciepłem i wrzeniem panów nad lasem strzegących

tańczyłam przy ognisku cudzych marzeń

wypełnionym masą nie znanych mi dotyków rąk

tańczyłam w biel nie swych koronek odziana

materiałów zatopionych w smutkach i żalach

tańczyłam tak roztropnie z krwią na rękach 

spływającą z czerwieni gracją w dół

zrobiłam w przód dwa kroki nowe

zgrabnie delikatnie 

wyszłam za linie brzegu nie przypadkiem

w stronę ciepła panów nad lasem strzegących

i o jednego człowieka mniej się przepowiednia zbliża 

jego własną zamordowaną klęską narcystyczną

rolą boskich wód ukazaną chociaż nie biblijną

 

i zapytasz się po co oni wszyscy tu przyszli 

z twarzami zakrytymi zakłamaną wiedzą

by popatrzeć zerknąć złamać wypatroszyć

ludzkiej krwi czystością przywołani

rozprzestrzeniającej się po trawach 

tak markotnie spływającej ciepłej

kiedyś cieplutko pulsującej

dziś sekunda po sekundzie

coraz bardziej schnącej

w puszczy łaknących ciemnych świerków

 

bo przepowiednia jednego człowieka mniej jest tuż tuż

i nie ma komu tańczyć moim panom już


 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wśród nocy cisza, ciemno wszędzie, Tylko moje myśli krążą wokół Twoich snów. Zgubiłem siebie, nie wiem nawet gdzie, Każdy dzień jak cień, światło tu nie sięga. Czasem sięgać próbuję w przyszłość odważnie, Ale jest mi tu jakoś niewyraźnie. Tak pusto, głucho wszędzie, I nie wiem co to będzie. I czy cokolwiek  jeszcze będzie. Mówią, że życie to nie bajka, Ale nikt mi nie powiedział że to będzie thriller. Fabuła tej opowieści mi ucieka, Nikt i nic już na mnie nie czeka. Czuję chłód, choć w pokoju ciepło, Każdy mój uśmiech to gęba z plastiku. Lubiłem marzyć, teraz boję się, Że dawne marzenia to tylko zły sen. Za rogiem otwiera się dla mnie nowy dzień, I znów zapomnę, co znaczy "żyć". W koło i w koło, bez celu, bez końca. Czy znajdę siebie, w tym całym szaleństwie?
    • @Leszczym Metaforycznie prezent odnalazł miejsce w tekście. Być może adresat doceni wartość prezentu :))
    • @Natuskaa    Dziękuję Ci wielce

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      .
    • @violetta dzięki; publikuję tutaj tylko dodatkowo - normalnie na TwojeWiersze (jako RoMiś - bo 'Groschek' ma blokadę); tego portalu nie rozgryzłem do tej pory..
    • @Hiala @Monia @Domysły Monika @malwinawina @Leszczym, ponieważ zauważyłem, że jest tutaj taki zwyczaj, że autor dziękuje za polubienia swojego wiersza, to i ja wam dziękuję. I, jak już zapowiadałem, mam zamiar napisać własną interpretację tego mojego wiersza. Ponieważ spotkałem się tu na portalu z taką opinią, że interpretacja wiersza przez autora może zagrażać intuicji czytelniczej, to proponuję, żeby ci, którzy tak myślą tej interpretacji po prostu nie czytali. Ja ze swej strony uważam, że autor wiersza powinien być także uczestnikiem dyskusji o swoim wierszu, chociażby dlatego, że dla samego autora znaczenie jego poezji nie musi być wcale jasne, autor także może po upublicznieniu swojego utworu go niejako "odkrywać". Autor może także mieć świadomość, że jego autorska interpretacja własnego utworu wcale nie musi być jedyna i autorytatywna... .
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...