Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

zapytasz dlaczego tylu poetów wywiało 
z bajlando do umarlando jest kroczek 
każdy z nich poda inną przyczynę

 

... balans i różnorodność... 

 

i ciągnie się telenowela
zgrana płyta kilkuklika 
koteria-lamperia pieprzona nuda
copypasta w komentarzach o zgrozo 
... w wierszach

 

nie ma to jak widzieć królujące zero 
lepsze to niż maskowanie zbytkiem 
okruchów... bez pardonu podniosę kamień
jak to mam w zwyczaju

celnie cisnę
szczerząc się bezzębnie 
jak szczerbaty na suchary

 

 

 

Pozdrawiam
Pan Ropuch

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Najkrótszy dzień w roku już za nami, energia naprawdę spadła do minimum i jeszcze ten nieustający ból głowy (ktoś napisze że i dupy ^ ot tam powyżej) 

Widziałem już conajmniej kilka oblicz tego portalu i jego niekwestionowaną zmienność - żeby tylko! Widziałem nawet jak liczba Autorek tutaj publikująco-piszących znacznie przewyższała liczbę Autorów... wielu z nas to widziało, to był piękny czas :) :) :) 

Biję się w pierś zrobiłem nieładnie nie raz, a mianowicie przeklajałem swoje wiersze 5,6 razy może 7 :) 

Mea Culpa! Nie jestem bez winy. 

 

 

.... ale

 

kółko adoracyjne i poklepujące się

gdzie popadnie tutaj na portalu to już niestety - fakt

konsekwencją jest potworna dysproporcja i ba mnóstwo wierszy bez żadnej odezwy, komentarza etc.

 

Ci sami autorzy dzień w dzień piszą najlepsze wiersze??? 

Czy może już się co poniektórzy zkokietowali i zaczęli się adorować w kółeczku, że szkoda gadać? 

 

Portal tygodniami wydawał mi się niezwykle pusty, przewidywalny, skalkowany i nudny. 

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

 

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Są tu autorzy nietuzinkowi, którzy otrzymują mało serduszek i kmntów. Dlaczego? Może poezja za trudna... choć to wg mnie nie główna przyczyna. Po prostu milczą, nie odpowiadają lub odpowiadają wybiórczo (może tylko tym, których uznają tego godnym ;)). Ja - jesli ktoś nie odpowiada raz po raz - przestaję komentować. Nie lubię podbijać czyjegoś ego. 

Jest też spora grupa osób (w tym moja skromna osoba ;)), która pisze raczej średnio, ale sporo się udziela więc i wzajemność jest. Czy to źle? Wg mnie nie. Średnio to jeszcze nie tak tragicznie ;)

Natomiast osobniki, które się wygłupiają i zawracają dupę  to koszty portalu dla wszystkich. Dla wszystkich - a więc także dla nich :);) Takie koszty.

Mnie się podoba różnorodność i różnice w poziomie - dla każdego coś miłego :). A jak ktoś ma wyśrubowane bardzo wymagania to przecież może czytać tylko siebie :) 

Pozdrawiam

Iwona

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

A może i mnie i moje wiersze razem? Tutaj nie wstawiamy tylko swoich wierszy ale też komentarze, poglądy, zapatrywania, nicki i awatary... to też część nas, naszych osobowości. Portal to nie almanach ani księgarnia. To żywy organizm :) 

 

Opublikowano (edytowane)

@iwonaroma @Ewa80 Już jest i tak widoczna różnica, coś ruszyło i te nieszczęsne zera znikają. Oczywiście, że znamy się nie tylko z nicków ale i z imion oraz używamy komunikatora by ze sobą korespondować itd. etc. 

 

... ale :D

 

pomijanie, niezauważanie ogromnej liczby tutaj piszących i obracenie się oraz gotowanie w jednym sosie sprawia, że raptem mamy te same osoby z największą liczbą, serc, komentarzy, wyświetleń i całej tej innej śmiesznej rankingowej statystyki czy popularności podkreślam z uporem maniaka te same - jak jakiś chochlik albo algorytm :DDD 

 

A są to wiersze niejednokrotnie przeklejone czyli już miały swoje tutaj pięć minut i niestety skutecznie odbierają zapał pozostałym... 

 

W sumie tyle nic poza tym, już mi powoli przechodzi :DDD

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Był taki Konkurs Chopinowski gdzie pianiści schowani byli za kurtyną, żeby oceniana była czysta muzyka. Organizatorzy odeszli od tego - wg mnie słusznie. Nie ma czegoś takiego jak krytyka sztuki w 100% obiektywna.

Poza tym sztuka wysoka zawsze była 'nieco' niszowa. Nie ma co się obrażać na odbiorców, że może nie dorośli, nie rozumieją i że podoba im się to, czy tamto. Lepiej wg mnie skupić na tym, co nam się podoba. I tym się cieszyć.

Pogodnych Świąt

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jesteś bardzo inteligentny, więc wiesz co oznacza TWA, piszesz pod swoich... Pamiętasz Izę, bezczelna była, bez ogródek mówiła, że wiersz jest fatalny, taki miała styl i setki czytelników. Marcin miał chyba z 50 kont i jęczał, że jest Słowackim... Każdy ma swoje ścieżki, ja tu jestem czytana, a na innym portalu to jeśli dostanę dwa wskazania to jest maks... 

Opublikowano

Wszystkim Autorkom i Autorom - Poetom, życzę niekończącej się weny, wiecznego wietrznego pióra, najaksamitniejszego pergaminu, naturalnego i biodegralnego inkaustu i chochlików psotników myśli zwrotników.

 

Pozdrawiam i Wesołych Świąt :D

Pan Ropuch

 

 

 

 

Piosenka 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

tylu poetów 

 

Org jest jak knajpa, siedzisz przy barze

raz strzelisz mowę, raz setkę szybką,

raz tłum rozpycha, raz pustka kładzie,

wc zapchane i pachnie brzydko.

A potem nagle, w znanej przestrzeni,

zjawi się słówko, jak objawienie 

i porwie dalej, i czujesz dreszcze.

W serce zakłuło. To jest natchnienie. 

I znów wymienisz słowa przy barze.

Znów kiwniesz głową, czy skomentujesz.

Org jest jak knajpa, gdzie drzwi otwarte:

wpadniesz, zostaniesz lub wyparujesz. 

 

 

 

 

Opublikowano

@beta_b Chyba tak jak w wierszu Beciu, czas najwyższy nastał by po raz kolejny porzucić moją niezrozumiałą, zarozumiałą abstynencję :D

 

naparsteczkami jak barman próbować i kosztować smaków

 

Pozdrawiam i jeszcze raz Wesołych :D

Pan Ropuch

@Somalija W poprzednim wcieleniu byłem - kotem dachowcem Dżinksem :D, lubię się połasić, przymilić nawet dać podrapać za uchem, ale  w najmniej oczekiwanym i spodziewanym momencie czmychnę przed siebie... Poeci indywidualiści jak Koty to lubię najbardziej:DDD

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdybym miał wybierać po prostu nie urodziłbym się nigdy. No, ale gdybym jednak był zmuszony bo karma, przeznaczenie, jakiś bóg; wymyśl sobie powód; to zmieniłbym nie jedno, ale dwa wydarzenia ze swojego dzieciństwa. A już dalej poradziłbym sobie ze wszystkim. No, ale jednak się urodziłem, jednak doświadczyłem i wcale sobie nie poradziłem. Tak mi się kiedyś wydawało, że prę do przodu, że  będzie lepiej, ale życie po wielu latach kazało mi zweryfikować to "wydawanie się".  Gdyby te dwie rzeczy się nie wydarzyły, to...  Rozmyślania przerwała... cisza...  Głucha, niema i mroźniejsza niż arktyczne powietrze cisza.  Ostrożnie przesunąłem palec na spust Raka. Nie odbezpieczam, bo nigdy nie jest zabezpieczony. W tym świecie nie ma czasu na zastanawiania się i ostrzeganie kogokolwiek o intencjach; Albo ja, albo oni, albo zmutowana natura.  Nie otwieram oczu, bo noc jest tak ciemna, że nie widać nic na wyciągnięcie ręki. Staram się nie poruszyć pod plastikowym brezentem, żeby nie zaalarmować nikogo i niczego jakimś szelestem.  Leżę na prawym boku. To trochę niewygodnie, żeby pomóc sobie na czas bronią palną, ale kiedy leżę na lewym to słyszę bicie własnego serca... Taka ciekawostka.  Bardzo uważnie wsłuchuję się w ciszę. Jak to się stało, że nagle nie ma najmniejszego podmuchu wiatru?  Pieprzone zbiegi okoliczności. Nienawidzę tego bo wiem, że to początek kolejnych kłopotów. Zawsze jest tak samo, najpierw jest cisza albo w otoczeniu, albo w umyśle a później trzeba działać i to nie w rękawiczkach.  Jest!  Wyławiam delikatny szelest z głuchego mroku. To nie człowiek, ludzie są bardziej hałaśliwi, ale to wcale mnie nie uspokaja, bo na człowieka wystarczy jeden strzał z broni, ale nie na te bestie! Tak jakby wiedziały, że w smolistej ciemności nie da się celować...  Nie ruszam się. Czekam aż poczuję oddech na twarzy i ten cholerny smród...  Czekam...
    • i stale o tym zapominasz że przecież tutaj jesteś po coś "Panie to nie jest moja wina" dotykasz mnie swym ciężkim losem   pewno o Hiobie zapomniałeś swe dywagacje tocząc marne tylko przypomnę "bez Jego zgody z głowy najmniejszy włos nie spadnie"   pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      odbieram jako jedną wielką metaforę rymy męskie sugerują że to może być piosenka   Pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      powoli się uzależniamy aby rozjaśnić ciężki umysł jakże ciekawsze takie granie gdy niesie człeka uśmiech pusty   bez dopalaczy narkotyków seksem antrakt opanował konamy w tym diabelskim krzyku plując przekleństwem a nie słowem ... Pozdrawiam uzależnienia w twórczości - temat kolejnych rekolekcji
    • @jan_komułzykant Ojej, czy dzisiaj jest Święto Poezji? Pozamiatałabym i posprzątała jakoś, gdzieś, gdybym wiedziała, że mnie odwiedzisz. Kłaniam się czerwono - srebrnym wielkim kapeluszem :)   @Migrena, dziękuję 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...