Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pożegnanie 16.IV.2000


Ludzie chcą stłumić nas i przegonić

bo nie jesteśmy tacy jak oni

- zimni, smutni , sztywni jak kłoda

Obym umarła póki jestem młoda,

nim mnie ten świat zepsuty ogarnie,

nim w krwiożerczego Zombi się zmienię,

jak i me całe tępe pokolenie




Opublikowano

ugh po 10 probach udalo mi sie zalogowac na konto.
Najpierw co mi sie nie podoba.
"Obym umarla póki jestem młoda" ten wers jakos mi nie pasuje do reszty wiersza.
A teraz co jest na plus w moich oczach.
Wiersz rymowany to raz, a ja lubie wiersze rymowane. Jakos tak sobie w tej lepetynie zakorzenilem, ze wiersz powinien sie rymowac :D.
Dwa - moge zrozumiec o co chodzi w wierszu, bez stukrotnego wczytywania sie w niego i myslenia o nim godzinami. Jak bede chcial wysilku intelektualnego to sobie kupie szarady :D Kazdy, kto przeczyta wiersz i jest nawet zwyklym zjadaczem chleba, pojmie o co chodzi autorce. Ja lubie prostote w poezji.
Po trzecie przeczytalem ten wiersz jeszcze raz i okazalo sie, ze ten wers z mlodoscia moze byc tu kluczowy :D.
Kurde fajna sprawa bo widze dwa rozne oblicza tego kawalka teraz. Jedno o poetach, ktorzy sa "lepsi" od innych, zwykli ludzie nimi gardza...
A drugie o mlodosci i mlodych ludziach dreczonych przez emerytow i innych takich.
A skoro druga interpretacja jest sluszna, to musialas jezdzic tym samym tramwajem jak "berety" wtacaja z targu. Tak to naprawde "krwiozercze zombi" :D
Huh mam nadzieje, ze nie naleze do Twojego pokolenia, jak wszyscy tam tacy tepi :D.
Wiersz mi sie podoba i tyle.
Pozdrawiam sciskam raczki i takie tam uprzejmostki :D
PA

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Notak..Widze u ciebie jakies takie wrodzie nastawienie nie tyle do moich wierszy co do mojej osoby...Moge sie mylic..Ale czuje jakas wroga energie..
Opublikowano

HUH widze, ze jest tu osobnik, ktory stworzyl sobie nowe konto i powoli zaczyna w jakze pozytywny sposob udzielac sie na forum.
Gdyby ktos jeszcze mial watpliwosci, mowa oczywiscie o Notaku.
Napisze tutaj, bo nie chce mi sie pisac pod wszystkimi watkami, w ktorych sie wypowiadales. Szkoda czasu na to.
Po 1 i najwazniejsze krytyka od człowieka, ktory stworzyl sobie anonimowe konto, nie podal imienia i nazwiska (wiem ze wiele osob tu jest anonimowych), a krytykuje wszystkich w dodatku destruktywnie (bo tego co Robisz konstruktywna krytyka nazwac nie mozna) jakos do mnie nie trafia.
Po 2 to nie jest pieprzony podrecznik do nauki J. polskiego, tylko forum dla poczatkujacych poetow, ktorzy tworza sobie dla zabawy, dla przyjemnosci, ot tak. Jedni lubili zbierac sobie obrazki z gumy turbo,
inni caly dzien sluchaja disco polo, a jeszcze inni pisuja sobie wiersze. Nie wymagaj wiec, ze spotkasz tu wielu nastepcow Mickiewicza, Norwida... A, ze lepsze rzeczy czytasz w publicznym wc niz na forum dla poczatkujacych... Widac musisz czesciej tam wchodzic, niz tutaj.
Po 3 odnosnie tego czy lubie prostote, czy nie. Lubie i nadal uwazam ze ten wiersz jest prosty i latwo bylo mi odczytac przekaz autorki, podobnie jak Tobie i wielu innym ludziom. Zerknij na wiersze Pelmana, o nich nie moge powiedziec, ze sa proste. Gmatwanina znaczen wyrazow i dowolnosc laczenia slow w poszczegolnych wersach sprawia, iz sa to wiersze bardzo trudne w odbiorze. Czesto sam tytul nakierowywuje na sposob interpretacji, bo bez niego bardzo ciezko byloby zrozumiec mi, o czym jest wiersz.
To tyle. Wiem, ze czekales na takiego posta, bo bedzie on dla Ciebie mozliwoscia do goracej dyskusji. Niestety ja juz skonczylem i nie mam zamiaru urzadzac sobie pyskowki.
EOT z mojej strony.
Mimo wszystko pozdrawiam.

Opublikowano

Dormo kochanie ty moje jak możesz mieć pretensje że ktoś jest do ciebie wrogo nastawiony jeśli wręcz jedziesz po ludziach tak miło!! Pomyślała bym nawet po przeczytaniu twych komentarzy że oborę masz blisko siebie!! mimo to bardzo podoba mi się to co tworzysz!!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pusiu .. nadal nie rozumiem o co ci chodzi..Nie mieszam ludzi z blotem a raczej staram sie tego nie robic.Jesli cie urazilam to przepraszam.domyslam sie nawet o ktory komentarz ci chodzi.Konkretnie o :" a co to jesst?Bo napewno nie wiersz.:.Mam racje? jednak musialas mnie zle zrozumiec bo to.Chodzilo mi konkretnie o to ze twojemu utworowi brakowalo konkretnej struktury wiersza.Podzialu na jakies wersy.Wygladal jak proza.Myslalam ze moze sie pomyslilas przy umieszczaniu go.Widac nie wszyscy mnie rozumieja do konca Musze sie wyrazac jasniej.Mimo wszystko dzieki ze zwrocilas mi uwage.

Ten tekst o oborze nie byl tez z byt mily, ale zapomne o nim bo jestes tu od niedawna i chyba jeszcze nie czytalas moich wszystkich komentarzy lub wczesniejszych, bo napewno nie jest tak jak mowisz..
Pozatym jestem z miasta :) pozdrawiam i mam nadzieje ze sie dogadamy:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Bardzo ci dziekuje za komentarz

Jakby nie bylo troche mi brakuje tych naszych malych klutni :)Ale ciesze sie ze choc te same mysli nam czasem zatrowaja glowe
Opublikowano

Uuu-spokojnie Pusia,Notak.
Notak,może Ci się nie podoba wiersz Dormy.Ale po przeczytaniu większości jej twórczości zaczynam myśleć,że się w jakiś sposób na nią uwziąłeś.
Poza tym nie musisz wyrażać się aż tak dosłownie wiesz?

Mi wiersz się podoba.
Określa to co się dzieje wśród ludzi.
Dormo pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...