Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Spojrzenie na górskie szczyty (fragment)


Alwida_Bajor

Rekomendowane odpowiedzi

Fariza Ungarsynowa

 

Ach, zmęczyły się oczy,

Od długiego patrzenia na spiętrzone góry,

A duch się ogrzał, sfrunęły niepokoju chury,

 

Bo tam, wysoko

Na kurhanie, co nad szczytami widnieje,

Odnajdę zawsze żywe, gorejące płomienie.

 

Jestem córą stepów,

Przywykład do tych szumiących bezbrzeźnych przestwoszy,

Gdzie na tysiącach wiorst spocznie oko znużone...

Ale nad tym stepem wysoko królowały,

Piętrzyły się bezkresne nieruchome dale

I wciąż kusiły, wołały

od ziemskiego odrywały progu...

 

Tłum. Alwida Antonina Bajor

Edytowane przez Alwida_Bajor (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...