Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Cukiernik z Budapesztu


Gość Franek K

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@dot.

 

Chodzi o bukmachera (nie takiego, co robi książki) ;)

@Annie

 

Pisz, pisz. Czasem z głupot wychodzą świetne rzeczy. Wiem z autopsji ;)

Opublikowano (edytowane)

Wybrał się Węgier raz na węgorze,

Tydzień już siedzi nad polskim morzem.

Czeka Węgierka,

A on tu zerka

Na jakąś słodką, pulchną renklodę.

 

 

 

A propos lepieji

 

lepiej (odwrócony) o węgierce.

 

lepiej ciućkać śliwkę z pestką

niż łbem walić w zimny beton

 

 

Pozdrawiam :]

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Wybrał się Węgier raz na węgorze...

Łowi i łowi, złowić nie może,

A w koszu obok węgierki

kuszą nieśmiałe wróbelki.

Jeden podfrunął, syci się miąższem.

 

 

 

 

Rumiany Rumun z Bukaresztu

Rum pił codziennie bez większych przeszkód,

Lecz wysiadła mu wątroba,

więc rumianek pija co dnia,

Pobladły Rumun z Bukaresztu.

 

 

Gość Franek K
Opublikowano

@Sylwester_Lasota

 

A gdy się Rumun zejdzie z Rumunem,

Rum popijają, bo jest okazja,

By się zrumienić oraz zjednoczyć

Stąd się też wzięła ich kraju nazwa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...