Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Ktoś kiedyś po coś wybił mi kilka zębów. Może nawet trzonowce?

 

One nie odrosną, bo nie odrastają.

 

Miałko – koślawym wyrazem twarzy

potwierdzam i potwierdzam, że się zgadzam i zgadzam.

 

Przytakuję ile mogę, a dużo mogę

- przytaknąć – - przełknąć - - przywyknąć -

 

Jednym słowem zgadzam się.

Zgadzam się na wszystko.

Na to i tamto również. Też na zaś.

No jasne, że tak.

 

Wybacz mi mój drogi, że nie pytam co planujesz.

Twoja odpowiedź straciła dla mnie jakiekolwiek znaczenie.

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Leszczym no smutne, peel przestał wyrażać swoje zdanie. Ucichł?  Czytając te słowa kolejny raz, przypomniałam sobie jeszcze o 

Masnavi z Rumi:

"Nie zalecaj się też do osoby obdarzonej talentem,
nawet jeśli wydaje się pod tym względem
wybitny: ostrzeż się za przykładem Iblisa1 .
Iblis posiadał wiedzę, ale ponieważ jego miłość nie była czysta,
widział w Adamie tylko figurę z gliny."

 

 

Opublikowano

@A-typowa-b Myślę, że w tym przypadku chodzi o przytakiwanie wszystkiemu, aby choć kilka zębów zostało ;) 

@Leszczym Ulice są niebezpieczne, szczególnie w soboty wieczorem :)

 

 

Opublikowano

@A-typowa-b nie ech, tylko świetnie. Każdy człowiek ma inne doświadczenia życiowe, żyje w innym otoczeniu, inaczej myśli. To wspaniałe. Twoja interpretacja jest Twoją, tak to odebrałaś. Autor na pewno się przez to nie gniewa:)

Wręcz przeciwnie jak ktoś interpretuje zupełnie inaczej moje teksty łapię się za głowę i myślę ha tak też można? Można. a i b pisz jak odbierasz wiersz bez żadnych ceregieli. To żaden wstyd, wręcz przeciwnie, ukazujesz coś w zupełnie innym świetle, co i autorowi jak i czytelnikom daje do myślenia.

O to właśnie chodzi.

Nie wiem, czy to co napisałam jest tym o co autorowi chodziło! 

Może wcale nie. 

To moja interpretacja. 

Odważnie, bez obaw, nikt nie gryzie tym bardziej jak nie ma już trzonowców, chyba.

Ciepło pozdrawiam :) 

Opublikowano

@A-typowa-b @Natalka16 pisałem już kiedyś na tym forum, że każda interpretacja jest dobra, za co Wam serdecznie dziękuję. Jeśli chodzi o zalecanie i małżeństwo z perspektywy męskiej ostatnio moim niedoścignionym wzorem w tej kwestii jest Stanisław Dygat z filmu " Bo we mnie jest seks" o Kalinie Jędrusik. Tyle tylko, że on zdaje się miał zęby, których akurat mi trochę brakuje ;)))

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Powiedz, jakie znaczenie ma dla kogoś kobieta, jeżeli on kocha władzę? Pewnie znaczenie ma jakieś. Czy kocha władzę kobieta? Zwykle kocha w niej jednego. Są także ludzie bez władzy... ponad przełożonego.      
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Czyli mam kłamać sama przed sobą, za dużo wstydu żeby się przyznać? Lepiej przełykać, lepiej zaprzeczać, że skutek cierpki miewa trucizna   trochę pokory i uczciwości - wychodzi zawsze wszystkim na zdrowie. Skoro niektórzy wolą chorować więc wolna wola - więcej nie powiem :)   @Berenika97 Ktoś mi dolał smutku do atramentu, a sklepy były zamknięte, nie miałam innego,  pozdrawiam :)
    • Bywają i tacy zawodnicy którzy ambitne pięści i hoże nogi mają ze stali naparzają nimi jak nikt inny na bożym świecie w grze która jednak jest ustawiona przez umyślnych.   Korpus i głowy mają natomiast mięciutkie, kruchutkie i delikatniusie realnym rodem z niechińskiej porcelany aż niemały strach takiego w ogóle dotknąć.   Korpus jest czuły na ból zanadto nie dziw się więc że ich pojedynki są odgórnie realnie ułożone i zaplanowane taki wrestler tylko naparza i nie może się bronić.   Najlepszą obroną jest mu wściekły zaciekły atak bić może i umie oraz czyni to pięknie i skutecznie choć nie może nigdy przyjąć na korpus ani jednego celnego strzału. Taki psikus losu.   Zaciekłe walki porcelanowych wrestlerów zawsze są w cenie. Rozogniają publiczność. Jakież to istne widowisko tak atakować nie mogąc być ani razu skutecznie trafionym.   Nawet gromki okrzyk na wrzawej sali mógłby zranić porcelanowego wrestlera publika więc grzeje się w środku, ale milczy musi umiejętnie kibicować takim bohaterom bajek.   Brawa za odniesione zwycięstwa paść nie mogą zmiotłyby takiego z powierzchni ziemi dziwny to ród tego rodzaju wrestlerów i tylko znów pytam czy los to nie jest przedziwne zjawisko?   Warszawa – Stegny, 20.07.2025r.
    • @Alicja_WysockaŚwietnie się czyta, doskonała atmosfera i ten sarkazm, niby dystans a jednak i smutek. Po prostu super!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...