Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

spotkałem w barze Syzyfa
przechylał szklanicę za szklanicą
barman mówił o nim Pan S.

 

majestatyczny posąg greckiego boga

 

pustka z jego oczu sprawiała
że nikt nie śmiał krzyżować z nim wzroku
tak po prostu zostać w niej i utonąć

 

pewnego razu gdy słaniał się na nogach
jak dziecię wzbudzając raz po raz politowanie

zakrzyknął wniebogłosy

 

zrobiłem to w końcu dosięgnąłem szczytu
wbrew klątwom nieskończenia trwogom
oddałbym dzisiaj wszystko za jeszcze jeden... 

 

 

 

... kamień na drogę 

 

 

 

 

 

 


 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

politowanie

...na drogę kamień 

 

Jest rym, odległy ale klamerką spina.

 

Klamra jest też w warstwie treściowej, automatyzm pracy Syzyfa. Jakby się obudził, musiałby zmienić imię i całego siebie.

Ściskam Ropuszku. bb

Opublikowano (edytowane)

@beta_b Dzięki za myśli i dopatrzenie się rymu odległego w samym tekście. 

 

Zabawiłem się można by powiedzieć z samym Syzyfem czy jego daremny wysiłek, przekleństwo i kara mogłyby się stać, czymś za czym zatęskni czy też raptownie on sam mógłby stwierdzić, że to dawało mu sens i było motorem jego życia. Co takiego musiałoby się wydarzyć zaraz po. Daleko nie musiałem odpłynąć w swoich konkluzjach by dobić do upragnionego portu. Filozofia przez swoją pokrętność i przewrotność nie może się znudzić. Czy Herkules był aż tak bardzo bohaterski ukańczając dwanaście prac, które z nazwy były prawie niemożliwe? Pokonać samo prawie nie brzmi tak dobrze jak samo niemożliwe... 

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wierszyki ach ta Żelazowa Wola, ileż mi ona mi życia zawodowego zdefiniowała:)
    • @Simon Tracy To jest utwór, który czyta się z zapartym tchem, a po skończeniu zostawia on w czytelniku głęboki, niepokojący ślad. To mały poemat grozy, misternie skonstruowany i przemyślany w każdym calu. Jesteś mistrzem budowania atmosfery. Od samego początku, od "przekrwionych oczu" i niepewności co do snu, potem, krok po kroku, budujesz scenerię jak w najlepszej gotyckiej opowieści. Czuje chłód letniej nocy i słyszy koncert świerszczy, jednocześnie odczuwając narastający lęk. Słyszy się "brzęk srebrnej tacy", "jęk sypialnianych drzwi", czuje się zapach "dopalającego się cygara" . Te codzienne, zwyczajne odgłosy i obrazy tworzą iluzję normalności, która sprawia, że końcowy wstrząs jest jeszcze potężniejszy. Czytam o mężczyźnie ogarniętym niepokojem, ale i wielką miłością, czuwającym przy śpiącej ukochanej. I nic nie zwiastuje koszmaru. A potem następuje ostatnia strofa, która jest jak uderzenie obuchem. Sam Poe by się nie powstydził tego tekstu. Uchwyciłeś esencję jego twórczości: połączenie piękna i makabry, miłości silniejszej niż śmierć (w najbardziej dosłownym i przerażającym sensie), motyw niezaufanego narratora, którego perspektywa jest zaburzona przez szaleństwo i obsesję. To wspaniały hołd dla mistrza.   ps. To "Ligeja" spowodowała, że do tej pory uciekam od grozy i horrorów. Ale Twoje teksty z powrotem mnie oswajają .
    • @Somalija a może nie, hehe:)
    • @Roma To bardzo dobry, subtelny i dojrzały wiersz pełen miękkiej metafizyki, lirycznego światła i wewnętrznego ukojenia. Jest poetycko dojrzałą opowieścią o powrocie po uniesieniu. Nie ma w nim patosu ani pustych ozdobników – tylko delikatność, spokój i wiara w sens bliskości. Pozdrawiam:)
    • Fizyczność łączy  Samotność dzieli    I tak ci smutno  Gdy leżysz całkiem sama    W brudnej pościeli...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...