Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jednak przysiadłem na naszej ławeczce


Rekomendowane odpowiedzi

jednak przysiadłem
na naszej ławeczce
o zwykłej porze
już nakarmiłem rudą wiewiórkę
pożegnałem bociany
do ciepłych miejsc
z alejki w parku po których
oprowadzał nas wiatr
mam jeszcze te liście we włosach

przestałem
nagabywać przechodniów
upewniać się że mają
dobrze nakręcone zegarki
jak się czuję już nie odpowiadam
mimo siebie puszczam
ogólnikowe spojrzenia
zastygła we mnie myśl
nie biegnie życie snuje się po ulicach

ruda wiewiórka nie ma apetytu .
nie są pewne powrotu bociany
smycz odłożyłem na krawędź
w taki dzień nie ucieka mi już
przez palce czas
właśnie przysnął zmęczony
pośpiechem moich oczekiwań
niech śpi zanim zapyta na co czekam
nie przyznam się że na Ciebie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...