awers

[marekg]

wczoraj
jeszcze była jesień
i niedopałki na surowej plaży
artysta domalował rzekę
kolejne fale pandemii
i przeszedł na drugą stronę

tak ten most nie istnieje
tylko każdego dnia
i o każdej porze
zmarli zostawiają tu
swoje dusze
na pustym brzegu
w przestrzeni czasu
który zaraz odpłynie

[A-typowa-b]

Ech tych malarzy pandemii jest wielu, statystyka ;). Wolę rachunkowość i racjonalne zestawienie kosztów i przychodów, gołe wręcz nagie krzyczące liczby pokryte faktami. To do pierwszej części wiersza, tak zinterpretowałam. A ten most, nie wiem co z nim zrobić, więc i nie wiem co z duszami? Mimo powyższego polubiłam ten wiersz, musiałam jednak przeczytać go trzy razy. 

Pozdrawiam ciepło.

[huzarc]

@A-typowa-b bo statystyka to najtrudniejsza ze sztuk:) prawda opisana przez statystykę może być wszystkim co się chce, wystarczy powołać się na inwencje. 

[A-typowa-b]

@huzarc więc i artystą może być statystyk.

[huzarc]

@A-typowa-b w biurokracji na pewno, wtedy jest i kierownikiem przy okazji;)

[A-typowa-b]

@huzarc doprawdy rozbawiła mnie ta odpowiedź, wesoło mi teraz :)

[huzarc]

@A-typowa-b dzięki, czyli jednak poza wzbudzaniem respektu, potrafię rozweselać:)