Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Marek.zak1 Kurde, w sekundę po przeczytaniu miałem już pomysł na ripostę do Twojego limeryku. Czekaj, niech mi się tylko w głowie zrymuje ;D

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Leszczym Ale nie robię Ci Michale żadnych wymówek, przeciwnie, zaglądam do Ciebie często,  bo jesteś hmmm... przemiłym gadułą, a ja po trosze chyba też. Więc jak mi coś strzeli, jakiś pstryczek - elektryczek, jak przeskoczy jakaś iskierka, a ja ją zauważę - to jestem. Zatem, niezobowiązująco, do miłego zaskoczenia :)
    • @Jacek_Suchowicz   a niech odchodzi, nie będę płakać wielkie mecyje, nie będę prosić jak chce niech idzie - są ciepłe kraje szczęśliwej drogi, skoro je nosi   jestem do chłodu przyzwyczajona upał wykańcza, co za maniera prawie nic nie masz, oprócz lekkości i jeszcze z tego każe rozbierać          
    • @Alicja_Wysocka Alicjo ja nie piszę w Twój deseń. Nie mam tej wiedzy szczegółowej na temat rymów, rytmów, sylab i ich przebogatych związków i koligacji. Nie jestem w stanie tego przeskoczyć, a po wtóre nie do końca tak uważam, a w każdym razie nie na tyle, że pójść głębiej w tym kierunku. Co zdaje się na tyle nie przeszkadza, że ogólnie fajnym jest jeśli coś mojego czasem docenisz :)) 
    • Ze złotych Twoich ust płyną piękne słowa  które dobrze brzmią.   Ze starych płyt słucham  melodii wydobywających się  spod uszkodzonej igły.    Stare pieśni starzy ludzie  śpiewają, dawne wspomnienia snują przy płonącym ogniu.    Starym szlakiem razem szli wśród starych drzew drogą  prowadzącą do drzwi kościoła.   Dojrzała kobieta w upalny  dzień z dziećmi pracuje, jej mąż kosą zborze kosi.   Posiwiałe włosy i poorana twarz  zawsze razem trzymając się  za ręce jak kiedyś przed laty.    Kiedy się postarzeli i kto  zmienił ich twarze,  uśmiechnięci i szczęśliwi bo z nimi uczucie.    Gdzieś na polach porośniętych trawą samotnie spacerowała  miłość, idź za nią nie zaszła daleko.   Czeka na Ciebie zmęczony przechodniu  jeżeli jej nie znalazłeś stoi na polu porośniętym zwiędniętą trawą. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A dla mnie, to, co zacytowałam :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...