Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dałeś nam wolność, jakiej nie było,
odkryłeś to, co długo się kryło.
Odkryłeś ty dla nas światy, bogi,
nowe do życia pojęcia drogi.

 

Gdy spojrzał tak lud na swe oblicze,
w lustrze zobaczył straszne odbicie.
Trupia czaszka, puste oczodoły -
piękne efekty twej "nowej" szkoły.

 

Dreszcz ich obleciał, dech im zaparło,
gardłu jęknięcie się ciche wydarło.
Wolność im fakt ten przykry przyćmiła,
jak szybko się wszystkim uprzykrzyła.

 

Wpadli w jej sidła niczym owady
w sieci pająka, co pełne zdrady
plączą ich skrzydła, odnóża, wolę,
kończąc beztroskiego życia dolę.

 

Stara formuła, dalej wciąż żywa,
co jakiś czas się głośno odzywa.
Grzebie świata wszystkie fundamenty,
w miejsce ich stawia "nowy": przeklęty.

 

Zabiłeś nas, drogi Fryderyku! -
Niesie się echo naszego krzyku.
Skoro Bóg zmarł, a ludzie są bogi,
zostały jeno zmarznięte odłogi.

Opublikowano

@edw.nawr Kolega Antoine zażartował sobie z Nietzschym, żart bardzo fajny moim zdaniem. A wiersz dość ciekawy, choć rymy zbyt oczywiste. Nietzsche tak naprawdę konstatował dekadencką rzeczywistość, która wywróciła na ówczesne czasy kosmiczny ład do góry nogami. Potem poszedł o krok dalej w stronę nihilizmu itp., ale nigdy go nie pochwalał, tylko w opozycji do niego pragnął dokopać się do prawdziwej nadrzędnej wartości. To był bardzo odważny poszukiwacz, bardzo płytko dziś rozumiany. Wybacz pospieszne stwierdzenia, nie na poziomie akademickiej dyskusji oczywiście. Dziękuję za podjęty temat!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Marek.zak1 ;) Również pozdrawiam        @wierszyki ...     @tatato dzięki   
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Co kto lubi ;-)   Nie Iwono, zdecydowanie nie. Niebo nie jest, bo się należy. Coś trzeba wybrać ;-)      
    • Dziesięć lat już mija jak zamilkły  klawiatury twoich syntezatorów choć tylko na chwilę bowiem powrócą zaraz na płytach i na kasetach teraz też przecież grasz  lecz w innej nieznanej krainie o muzyce teraz piszę jak o poetach delikatnie i wrażliwie i zawsze tyle ile w sercu jeszcze masz aby podarować coś komuś w darze spośród własnych utworów to już cała dekada jak w pamięci znajome nuty gram mój zegar godziny wciąż wybija a czas przecież szybko leci niczym spadająca gwiazda mknie nie ma tutaj ciebie wielki Edgarze nowy tekst wkładam do myśli koperty opowiem tobie kiedyś wszystko w liście dziś Chorus odmierza ten czas twoje nowe życie muzyka  wyrzeźbiona  ale nie z marmuru czy innego kamienia bo to nie jest nieczuły zimny głaz* umilkła w pamiętnej godzinie na chwilę tylko rzeczywiście   teraz znów grasz odczarowujesz na nowo anioł partytury ci ukaże zabrzmią znów magiczne koncerty nuty nowe na chmurze zapisane w nieśmiertelnym mandarynkowym śnie      ------------------------------------------------------------ * Edgar Froese w młodości studiował na wydziale rzeżby  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - dziękuje uśmiechem za kolejne czytanie  - uśmiech milszy niż łzy                to prawda -                                                               Pzdr.słonecznie. Witam - miło że czytasz - dziękuje -                                                                     Pzdr.uśmiechem. @huzarc - dziękuje - 
    • ostatnie kwiaty  szukają wzrokiem ciebie abyś je przyjęła  swoim spojrzeniem    drzewa  patrzą z podziwem  chcą ci przekazać  siły natury   w osnutym  jesienią mgłą poranku  trawa pieści twoje stopy  słońce szuka spotkania    ostatnie motyle spoglądają na krople rosy mieniące się w słońcu na twojej  białej bluzce   i ty swoją delikatną dłonią                odgarniająca kosmyk  wymykających się włosów sięgasz po kiść winogron   wczoraj jeszcze lato dziś dotyka cię jesień   to nie jest sen      9.2025 andrew   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...