Mogłeś milczeć

[Gość Natalka16]

Pozostawiłeś brutalną ciszę

Zielona wróżka nadzieję niesie, 

przywracając ostatni blask duszy

Położyłeś brudne łapy rzeźbiąc

 

Ścieżki w małych vena cordis magna

Niczym Myron wbijałeś swe dłuto

Nikczemnym językiem w małe serce

Ona nie była niczemu winna

 

Jesteś zadowolony? Czujesz krew

spływającą z noża nienawiści?

Przyjrzyj się swemu dziełu, dwa ciała

Przyjdź! Zapal choć znicz na naszym grobie

 

 

 

 

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Edytowane 23 Października 2021 przez Natalka16 (wyświetl historię edycji)

[Koziorowska]

@Natalka16 Piszesz pięknie. Gratuluję kunsztownego warsztatu. Jeszcze do tego Dżem... Chylę czoła. Pozdrawiam.

[Gość Natalka16]

@Koziorowska Pochwała z Twojej strony jest dla mnie wyjątkowo cenna. Pozdr. Txs

[JWF]

Ładna piosenka, wiersz mocny.
Musiałem poszukać co to jest ta vena cordis magna :)
 

[Gość Natalka16]

@JWF :) oj " kto szuka nie błądzi"

Twój wiersz ładnie oprawiiłam i powiesiłam w centrum :) miłego weekendu ;)

Edytowane 22 Października 2021 przez Natalka16 (wyświetl historię edycji)

[JWF]

@Natalka16 dziękuję, to dla mnie zaszczyt, jeszcze do tego oprawiony! :)

również życzę miłego weekendu :)

[Gość Natalka16]

@Natalka16 Właśnie siedzę z przyjaciółką we Włoskiej restauracji.

Jaka miła muzyczka.

Troszkę w innej wersji, ale jak piękna ;)