Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Gdybyś…


Arsis

Rekomendowane odpowiedzi

Siedzę w głębokim fotelu, oparłszy sennie głowę… Spoglądają na mnie z regału brzegi zakurzonych książek…

 

Okrywa mnie chłodem żółtawa poświata

ulicznej latarni

z konturami rozchwianych liści…

 

Wspina się po ścianie

wzdychający wiatr…

 

Chyba wyjdę, gdzieś

w rozgwieżdżoną otchłań…

 

… sączy się z głośników adapteru nostalgiczna pieśń… blask księżyca przenika płaszczyzny szyb…

 

Wiesz, gdybyś była blisko, skupiłby się w drgających kącikach twoich wilgotnych warg…

 

Zsuwał się po gładkiej szyi, dotykając uwypukleń piersi…

 

… gdybyś była teraz

w pejzażu

ze światło-cieni…

 

Gdybyś…

 

Całowałbym twoje

zamglone oczy…

… świetlistą skórę…

 

I muskał zroszone płatki róż,

zamieniając je ― w rozkoszy krzyk…

 

Tylko

tak,

albo

― inaczej…

 

… i wciąż… ― w nieskończoność nocy…

 

(Włodzimierz Zastawniak, 2021-10-21)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...