Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

dysonans


Rekomendowane odpowiedzi

czytam z nut od dawna

gdy cudze melodie grasz

cierpię pomimo wiedzy

- fałszywe nuty to strach

 

wybacz ciężko tak słuchać

gdy w puste tembry dmiesz 

lecz wiedz będę nastrajać 

by poczuć harmonii dźwięk  

 

kiedyś - potężne słowo

okrutna studnia bez dna

jednak wybieram wpadać

póki wybrzmiewa serc takt

 

 

 

 

 

Edytowane przez GrumpyElf (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A mi syn mówi: "ładnie śpiewasz, tato - mama się nie zna" xDDD

Ta ostatnia strofa - mocna rzecz.

Z czasem wpadamy coraz głębiej, a tam ciśnienie miażdży coraz bardziej. Łatwo zapuścić się na głębokość, z której zbyt ciężko będzie się wynurzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Marianna_ Samo życie, a jak jeszcze uszy szeroko otwarte na dźwięki, to znajomość murowana. :) Pozdrawiam Cię. 

@error_erros Gdyby nie to, że wiem jak śpiewasz, to musiałabym okazać solidarność jajników, a tak, wytrąciłeś mi to z ręki aka klawiatury!

Ładnie pociągnąłeś dalej tę metaforę... 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@JWFA Masz rację, niewiedza to błogosławieństwo wybrańców. Miło mi Cię widzieć pod swoim tekstem :) Pozdrawiam

@Nata_Kruk Nata, od razu skorzystałam ze wskazówki, dzięki. Też jestem za sklejaniem. Ściskam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...