Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Zawsze miałam zwyczaj kochać mężczyzn, którzy już nie żyją. 
Odklejam się niczym znaczek - na niewysłanym liście
Życie odwiedzam rzadko, ale osobiście. 

Bo wiem, że dobrze się miewa ... 

 

Desperacji nie kupię nawet, gdyby mi dała białego hipopotama.
Litości, podobnie, nie sprzedaję.

Ta stara oportunistka - z reguły kupczy się sama. 

 

Każdy może mieć wizje i zaczytywać się w potęgach! 

...  wszelakich podświadomości. 
Mi kilka razy życie się nie zdarzyło

I nie chcę tego powtarzać.

Przyjęło do wiadomości. 

 

Podróże - tylko koleją.
Jestem lokomotywą, która jak ciepłe tofi - z reguły ciągnie się sama
Odczepiam wszelkie wagony
Tak! Poza boczny tor. 

"Układasz sobie życie, dziecko?" - dzwoni wieczorem mama. 

 

A w nocy nie uciekam.

Przed reflektorem kosmosu
Ani przed brudnym sumieniem
Po prostu śpię.

Rano pranie. 

Nieszczęsnego losu. 

 

Nigdy nic nie wygrałam! 
Bo nie wiem, czy istnieje jakiś Bóg, ale na pewno jest człowiek.
" Dobranoc" - mówię grzecznie. 

I łajdak ... nie odpowie! 

 


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Lidia Maria Concertina Nie wiem, czy nieszczęsny los jest takim z wyboru, czy z rozpędu, ale opisujesz go interesująco. Niektóre przypadki są mi zrozumiałe, inne prawie.

Świetnie opisałaś w tym konkretnym wierszu życie kobiety po takich, czy innych doświadczeniach. Pozdrawiam :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...