Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

***


Rekomendowane odpowiedzi

@violetta

 

Nic o moim życiu nie wiesz, a poza tym: jesteś zwykłym pasożytem - dwunożnym ssakiem agresywnym, mało tego: naruszyłaś moją godność osobistą i złamałaś regulamin, przed taką głupią gnidą jak ty - nie będę się tłumaczył - wszystko udowodniłem w komentarzach pod wierszem "Duch", nie wspomnę już, iż w ogóle nie umiesz czytać, gdybyś naprawdę chciała wiedzieć jaka jest prawda - ruszyłabyś śmierdzącą i leniwą dupę i porozmawiała z ludźmi, którzy mi ufają i mnie znają, za to co powiedziałaś - jesteś gówno warta, proszę więcej nie komentować mojej własności intelektualnej - wierszy, nowel, aforyzmów, opowiadań, esejów, prozy poetyckiej i artystycznych zdjęć, żegnam!

 

Łukasz Jasiński 

 

@Somalija

 

Nie, nic nie doznałem i niech pani opublikuje jakiś dziecinny wierszyk, wszyscy normalni ludzie zachowują coś na pamiątkę...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

 

Myślę, aby zakończyć już tutaj pogawędkę: pani ukochana przyjaciółka przekroczyła granicę - nie wolno nikogo oskarżać bez dowodów, tak samo: rzucać słów na wiatr - słowa muszą mieć potwierdzenie w faktach, dzięki mnie ma pani dużo komentarzy i czytań - jest pani bardzo popularna, dziękuję za miłą zabawę i życzę miłych snów.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz Jasiński Myślę, że Viola wtrąciła się do rozmowy, nie dla mnie, tylko dla Pana. 

 

Ja już podziękowałam wcześniej, za wymianę myśli, nazwałam rozmowę miłą i pomyślę jeszcze, jak wcześniej wspominałam o idei humanizmu... 

 

DZIĘKUJĘ

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

, za wszystko

Może spojrzy, Pan na moje ,,wiersze" trochę inaczej, jako ciekawe kobiece zapiski... mimo wszystko wkładam w nie dużo pracy.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

 

Dzień dobry, pani Agnieszko, wiem, iż pani wcześniej podziękowała za rozmowę, a jednak... Wspominała pani o zaatakowanym żołnierzu... Niedawno wyszło na jaw, iż w tym samym miejscu dużo wcześniej doszło do ataku i trzech żołnierzy oddało strzały ostrzegawcze w górę i nielegalni imigranci, de facto: prowokatorzy szkoleni przez bezpiekę białoruską - nie reagowali, więc: żołnierze oddali strzały ostrzegawcze w ziemię i co? Zostali aresztowani przez Żandarmerię Wojskową na polecenia prokuratury (decyzja czysto polityczna), słowem: dużo bardziej chronieni są nielegalni imigranci od żołnierzy polskich i kto za to ponosi odpowiedzialności? Wyborcy, proszę pani, wyborcy... I to wyborcy nie mają prawa winy zwalać na władzę, sami są winni...

 

Mówiła pani, iż chodziła do gimnazjum (trzy lata), więc: jest pani dużo młodsza ode mnie - skończyłem system osiem klas - szkoła podstawowa.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem dla siebie, kocham siebie. Agnieszka ewakuuj się do Łukasza z dziećmi. Na wschodzie robi się agresywnie. A jakie są nauki Jezusa, nadstaw drugi policzek. Nie można strzelać do bezbronnych ludzi, tam są dzieci, jak one to widzą, cierpią, trauma na całe życie. Zaraz się zacznie bunt wśród żołnierzy, też nie wytrzymają tej presji z różnych stron, zacznie eskalacja. Jest coraz to gorzej. Nic się nie zmieniło, od kiedy powstał mur. Dalej imigranci przybywają. A w Polsce codziennie zamyka się jakaś firma. Będzie wojna, to wojna jest, gdy są coraz większe długi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

 

Wspominała pani, a jak! Proszę wrócić i zacząć od początku czytać i przypomnieć sobie, a pani właśnie robi wszystko na odwrót - to jest bezwzględność u kobiet, amoralność - dlatego właśnie kobiety nie powinne rządzić, zresztą: niech pani sprawdzi - Marię Konopnicką i Marię Rodziewiczówną, ładne?

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz Jasiński @Łukasz Jasiński Nie przypominam sobie żadnego mojego wpisu o żołnierzu...

Nie robię wszystkiego odwrotnie, jest Pan jak zwykle niegrzeczny, może to przez hrabiowskie urodzenie...

 

Rodziewiczówna, cóż miała większe powodzenie u kobiet niż niejeden MĘŻCZYNA...

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Adaś Marek Dzięki za dobre rady Pozdrawiam:) @iwonaroma Żaden problem, po prostu stwierdzenie, dziękuję za opinię  Pozdrowienia
    • Jeśli to dla córki, to zdecydowanie jutro skrywa mgły. Po kobiecemu tak odmienia się ten czasownik.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Domysły Monika

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jeżeli chodzi o tę szarość w moim wierszu "Szarość kontra wirtualna rzeczywistość, to warto zauważyć, że nasza współczesna rzeczywistość jest często "szara" i smętna pomimo różnych kolorowych "atrakcji. Ale kiedy pada internet, to rzeczywistość ta robi się jeszcze  bardziej szara i efekt jest taki, że mamy "szarość grobową". Ale ta "szarość grobowa", ten smętek jest relatywizowany przez "uśmiech strażnika".  Dla mnie szarość ma też romantyczny wymiar, co zauważam jesienią w parkach.   Jeżeli chodzi o warkocz, to nie tylko zdobi on dziewczynę, ale jest w moim odczuciu także symbolem pewnego uporządkowania, a nawet skromności, co wcale nie musi być zaprzeczeniem romantyczności... .   No ale na razie to chyba wystarczy... Mam nadzieję, że nie zabiłem twojej intuicji czytelniczej... :)     
    • Poprawnie    Łukasz Jasiński 
    • Testament Mój    Żyłem z wami, cierpiałem i płakałem z wami, Nigdy mi, kto szlachetny, nie był obojętny, Dziś was rzucam i dalej idę w cień - z duchami - A jak gdyby tu szczęście było - idę smętny.   Nie zostawiłem tutaj żadnego dziedzica - Ani dla mojej lutni, ani dla imienia - Imię moje tak przeszło jako błyskawica I będzie jak dźwięk pusty trwać przez pokolenia.   Lecz wy, coście mnie znali, w podaniach przekażcie, Żem dla ojczyzny sterał moje lata młode, A póki okręt walczył - siedziałem na maszcie, A gdy tonął - z okrętem poszedłem pod wodę...   Ale kiedyś - o smętnych losach zadumany Mojej biednej ojczyzny - przyzna, kto szlachetny, Że płaszcz na moim duchu był niewyżebrany, Lecz świetnościami dawnych moich przodków świetny.   Niech przyjaciele moi w nocy się zgromadzą I biedne serce moje spalą w aloesie, I tej, która mi dała to serce, oddadzą - Tak się matkom wypłaca świat, gdy proch odniesie...   Niech przyjaciele moi siądą przy pucharze I zapiją mój pogrzeb - oraz własną biedę, Jeżeli będę duchem, to się im pokażę, Jeśli Bóg uwolni od męki - nie przyjdę...   Lecz zaklinam - niech żywi nie tracą nadziei I przed narodem niosą oświaty kaganiec, A kiedy trzeba, na śmierć idą po kolei, Jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec!   Co do mnie - ja zostawiam maleńką tu drużbę Tych, co mogli pokochać serce moje dumne, Znać, że srogą spełniłem, twardą bożą służbę I zgodziłem się tu mieć - niepłakaną trumnę.   Kto drugi tak bez świata oklasków się zgodzi Iść w taką obojętność, jak ja, mieć dla świata? Być sternikiem duchami napełnionej łodzi, I tak cicho odlecieć, jak duch, gdy odlata?   Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna, Co mi żywemu na nic! Tylko czoło zdobi, Lecz po śmierci was będzie gniotła niewidzialna, Aż was, zjadacze chleba - w aniołów przerobi.   Juliusz Słowacki 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...