Winny, Winny

[ettore]

Tak to biegnie.

Powoli zamierają kwiaty, które sadziłem w kwietniu.

Bez opieki - moja wina.

Wiń mnie,

lecz wiedz, że ze mnie marna persona.

 

Uważany za twórcę problemów.

Bojący się burz. 

Twarz jak potwora.

Oczy nierówne.

 

Nie chcę, by się mnie bano.

Nie chcę, by się przeze mnie płakało. 

A boją się i płaczą.

Choć staram się być cichy i zwykły.

 

Tak to bywa.

Uciekają dni,

uciekają noce.

Marnieje twarz,

zmarszczki się pojawiają.

Jestem dla was przeszkodą.

Przeszkodą jestem dla was.

[w kropki bordo]

@korneliusz_ najciekawsza ostatnia zwrotka. Pozdrawiam :)

[ettore]

@w kropki bordo dziękuję, również pozdrawiam

[_M_arianna_]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

Jabłko winne.

Utwór pełen dobrych intencji i skruchy.

Pozdrawiam.

 

 

Edytowane 10 Września 2021 przez Marianna_ (wyświetl historię edycji)

[JWFA]

Zawsze można posadzić w ogródku winne krzewy.
A potem napić się wina. Może pomoże na poczucie winy.

[ettore]

@JWFA to też jakiś pomysł 

@Marianna_ pozdrawiam również

[A-typowa-b]

A mnie w związku z komentarzem JWFA wpadła do głowy pewna piosenka.

Grechuta, wiem, wiem, wiem, być może banalne, ale jakie pełne wigoru :).

Ach dzikie wino :P. Uśmiechu :) 

 

[JWFA]

Nie ma banałów, są tylko banalne interpretacje!