Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I Pytania Zasadnicze i Wątpliwości

 

Zapomniałem zginąć
Moment, czy ja dobrze pamiętam?
Moje życie?
Czy zawodzi mnie pamięć?
Czy to możliwe?
Świadomość...
Zaraz zaraz!
Ja...przecież jestem mądry!
Przecież powinienem być mądry

Jak to?
Popełniłem tyle błędów?
Nie widziałem drogi jasno?
Na początku
Wszystko wydawało się takie oczywiste
Takie jasne tak niewinne
Co się stało?

 

II Wyznania

 

W tym dole nie ma wody
Na górze same anioły
Wołają przez przestrzeń
Halo!
Wołały do mnie
Ja...
Chyba byłem głuchy
One nadal nawoływały
Bez przerwy
Przez strumień
Przez łzy
Przez las słońce księżyc
Ciężko
Było
Usłyszeć

 

III Spostrzeżenia

 

Prawda - Zbawca
On jest tak blisko
Siedzi przy jeziorze
Siedzi w pokoju
W piwnicy
To światło którego nie da się zgasić
Świadectwo - jestem gotów je przekazać

 

IV Refleksje i Prośby

 

Idole, bożkowie
Stare to kłamstwa
Lecz wciąż
Za gardło trzymają i szarpią jak sępy
Niewinne serca
Moje długo bolało

 

Jak to jest że umiemy kochać stare zabawki?
Coś je z nami łączy
Umiemy je naprawić
Uczymy się naprawiać
Trzeba nam ukończyć pracę raz rozpoczętą
Na końcu będzie warto
Nic bardziej nie cieszy niż naprawa starego
Jak obranie drogi pokuty
Może dla nas to jedyna nadzieja
Cały czas wierzę że tak jest
Boże pomóż mi i podtrzymuj moją wiarę
Bym nie zasnął
Bym żył

 

V Przyszłość: Otwarcie i Pożegnanie

 

Kiedyś pójdę przez ocean
Prosto ku księżycowi
Zawołam do aniołów po stronie czterech żywiołów
Poczuję, dotknę, usłyszę, posmakuję, zobaczę
Nie spóźnię się gdyż królestwo czeka

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija siemasz, Aga. coś do nas pędzi, coś przemierza nasz układ słoneczny. to pewnie nic takiego. zwykła, najzwyklejsza na świecie (wszechświecie) kometa pozasłoneczna (ponoć odkryli już komę czyli warkocz pyłowy). ale gdyby jednak... gdyby coś... no wiesz. gdyby się okazało, że jednak to nie kometa, tylko, no wiesz... nasi kosmiczni (bracia) jakkolwiek by oni wyglądali, to... nie będziemy mieli z nimi żadnych szans, przenigdy. obiekt ma zbyt dużą prędkość przelotową, znacznie większą niż standardowa kometa czy asteroida (ok. 70 km na sekundę, to za dużo na dogonienie i zbadanie) nietypowa orbita względem ekliptyki (losowość takiej nietypowości wynosi ok 0,2%) rozmiar znacznie przewyższający inne znane komety (ok 20 km) czyli trochę jak Manhattan (dziesięciokilometrowa zgładziła niemalże życie ok 65 mln lat temu). tu mamy 20 km) wreszcie w peryhelium znajdzie się po przeciwnej stronie słońca (trochę to wygląda na celowe działanie, Boże, co ja plotę), nie pozwalając na jakiekolwiek zbadanie, a jeśli to jakaś technologia, to będzie ów obiekt miał  ku temu znakomitą okazję na wykonanie manewru takiego czy innego.... trochę mi to przypomina cykl powieściowy "Rama", a szczególnie "Spotkanie z Ramą" i "Rama II", Arthura C. Clarke`a. Ale pewnie to tylko zwykła kometa. ale gdyby jednak to był, no wiesz, gdyby to byli nasi kosmiczni bracia... to nie mielibyśmy z nimi żadnych szans. zdeptali by nas jak karaluchy. jak... a może to tylko kosmiczni turyści? a może zabrać się z nimi? chciałabyś?
    • @Migrena dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Robert Witold Gorzkowski smutny poemat o samotności słowa w świecie. A świat stracił na nie apetyt. Bunt przeciw hegemonii, zapisany krwią myśli i pyłem makulatury.   Przeżywanie życia bywa trudniejsze niż ono jest same.   Z pasją napisane. I smacznie się czyta.  
    • @Roma już pierwsze trzy wersy niosą mocny przekaz i nie pozwalają zapomnieć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...