Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Epopeja ego


Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem co robić, ja żyć nie umiem
Każda decyzja obarczona bólem
Tyle żałuję, bo tyle niezauważam
Czuję się głupi i mało warty
Także zagrajmy w otwarte karty
Jestem debilem, a świat nie wiem jaki
Relatywny bądź religijny
Wiedzy ogromu i tak nie pojme
Wieć i sens edukacji to dla mnie problem
Stracilem wenę gra mnie rozproszyła
To chyba źle
czyżby zalążek jakieś pewności?

Chciałbym pozbyć się relatywności
I być po tej dobrej stronie rzeczywistości

Chyba wolność mnie zbyt męczy
Chciałbym złapać się pewności poręczy
Lecz ja pewnie po nie zjadę
I napiszę tomy, których wzloty
Stracą ważność gdy roboty
Wyprą nasze zwoje i zostaną w nich miejsca tylko na głupoty
Każdy dar to chyba przekleństwo
Mnie już to męczy to coś co piszę
Po to by gdy sam siędzę odczuł kiedyś ciszę

Ładne zakończenie, do publikacji, ale nie nie wiem czy to nastąpi
A jesli tak to czy cisza jako zasłużony stan na mnie zstąpi
Kończę to już, bo wiem tylko jedno
Chciałbym kiedyś trafić w życia sedno

Edytowane przez Zlatan (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...