Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Kompromis


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

@error_erros Kompromis w miłości to nic dobrego ba i w polityce nie może mieć nieustannego precedensu. Wychodzi z logicznego myślenia, że spotykanie w połowie drogi (jak większość błędnie myśli) dwóch stron ma swój bardzo policzalny limit (statystycznie osiem razy :D) Sęk w tym, że kompromis to nie spotykanie się pośrodku a wytyczanie nowego kierunku i tu zachodzi ten cały dysonans poznawczy - po kilkukrotnej zmianie obie strony czują się wręcz oszukane jak bardzo ten obecny kierunek odbiega temu pierwotnemu ba nie ma już z nim nic wspólnego. 

 

Pozdrawiam

Pan Ropuch

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Pan Ropuch Zgadza się. Kompromis ma niewiele wspólnego z zaspokojeniem potrzeb obu stron. To jedynie pogodzenie się ze stratami dla dobra sprawy (a to dobro też jest kwestią bardzo dyskusyjną.

Albo wręcz rozstanie - w obliczu związku niemożliwego do utrzymania przy życiu też jest swego rodzaju kompromisem. Tak czy inaczej przeważnie jest to ścieżka donikąd.

Dzięki, że wpadłeś!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Owszem, będzie kompromisem, ale czy sprawi, że któraś ze stron będzie w pełni zadowolona? Czy wtedy problem przez Ciebie przytoczony przestanie być źródłem frustracji? Nie wydaje mi się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ludzie są różni, więc ich wspólna egzystencja wymaga kompromisów. Ale po co samego siebie oszukiwać, że odbywa się to bez szwanku na naszej wolności?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...